Kątownik wygląda dobrze, ale widzę że jest podrapany. To może trochę utrudniać, ale nie mówię że to przez to nie działa. Polecam używanie nowych kątowników, bez zadrapań na krawędziach. Jeśli chodzi o tą fioletową poświatę, to u mnie wyglądała tak:
http://c4r0.skrzynka.org/_hv/hv/laser13_big.jpg Jeszcze że tak zapytam, ile czasu próbowałeś ustawić elektrody? I w jaki sposób to robisz?
slu_1982 napisał(a):
Co do laserka, to wnioskuje że napięcie zasilania mieści się w zakresie do 15KV, dobrze myślę ? Bo jak patrzę to mam chrapkę zbudować coś z niczego czyli ten laserek

Ja bym zwrócił uwagę na materiał z którego są wykonane okładziny kondensatora. Mam fajną folie od ruskich więc ją wypróbuje. Jak mi zadziała to coś skrobnę tutaj

a teraz pytanie, jak myślicie czy zadziała na kondach ceramicznych z powielacza ? 1nF/10KV, bym połączył po dwa szeregowo. Ale eksperymenty zostawię sobie na później jak wersja klasyczna zadziała. Jaka powinna być pojemność kondensatora składanego w klasycznej wersji ? Wiem też że użyte tutaj kondensatory są takie tylko dlatego by zmniejszyć jak najbardziej indukcyjność połączeń. Mógłbyś Krzysztofie zmierzyć pojemność obu kondensatorów i ją nam podać ?
Tak, napięcie jest mniejsze niż 15kV. Ja miałem okładziny z aluminiowej folii kuchennej. Za fabrycznych kondensatorach zadziała, ale muszą mieć bardzo niską indukcyjność (nie mogą być "zwykłe"). Poza tym, powinny być rozłożone równomiernie i tak gęsto jak się da wzdłuż elektrod. Szeregowe łączenie raczej odpada, bo to prowadzi do nierównomiernego ładowania i dodatkowo znacznie zwiększa indukcyjność. Jeśli chodzi o pojemność kondensatorów płaskich w takim laserze, to można banalnie łatwą ją policzyć z wystarczającą dokładnością. Polecam poczytać sobie tą stronkę:
http://192.197.62.35/staff/mcsele/lasers/LasersTEA.htm Są tam nawet obliczenia dotyczące wymaganej szybkości wyładowania i wynikającej z tego maksymalnej indukcyjności.