Witam!
Od chwili pierwszego bezproblemowego uruchomienia swojej VTTC ciągle mnie kusi aby dotknąć jej wyładowań. Na You Tube widziałem wiele filmików na których ludzie dotykają łuków elektrycznych z lampowych tesli i nic złego im się nie dzieje.
http://www.google.pl/url?sa=t&source=vi ... XPmKRvEbMgJednak ciągle jestem pełen obaw aby sam sprubować i nurtuje mnie przy tym kilka pytań.
Dlaczego taki rodzaj prądu jest ,,bezpieczny"?
Od czego zależy czy dany prąd może mnie porazić?
Czy tak zwany ,,efekt naskurkowy" jest prawdziwy czy to kolejny mit. Według tej teori prąd o wielkich częstotliwościach (jak w przypadku VTTC) nie płynie przez ludzie ciało tylko po jego powierzchni.
Czy dotykanie wyładowań może skutkować popażeniem?