witam nowego usera
flaty bo chyba o tym kolega myślał nie są stosowane z jasnego powodu -
1- konieczności używanie 2 uzwojeń
2 - zbyt małym sprzężeniu miedzy uzwojeniami pierwotnym a wtórnym
Pełne mostki prostownicze są stosowane ale w pracy CW, klasyk VTTC czyli z zasilaniem połówkowym zwykle jest wyposażony w powielacz napięcia czyli MOT x2 w Twoim przypadku da napięcie 2x2x2100 = 8400V
Idąc dalej
Taki mostek musi mieć wytrzymałość napięciową przynajmniej 4x większa od napięcia zasilania
Pamiętam swoje konstrukcjie gdzie 10x 1n4007 było mało dla zasilania z pojedynczego mota śmiało można dać 5x lecz biorąc pod uwagę niski koszt 1n4007 Lepiej samemu zrobić

...
Demo w załączniku... Podano 10V AC otrzymano prawie 20V DC minus spadek napięcia na diodzie 19,"coś"
Co do obliczeń owszem da się ale nie są one proste a kalkulatory TC są ogólno dostępne . Jednakże weź korektę na to iż kalkulator to tylko wstępny zarys tesli i PRZYBLIŻEŃ parametrów bo w praktyce on będzie się deczko inaczej zachowywał. Do takich konkluzji doszliśmy wspólnymi siłami na forum ... Poczytaj tematy na MYHV a sam zobaczysz w nich dość sporo ciekawych informacji - Zachęcam

...
Co do samego doboru kondensatora i ilości zwojów - nie to trochę nie tak działa ,przyjrzyj się L1 i C1 to prowokator rezonansu dla uzwojenia wtórnego.
L1 Zmieni swoją indukcyjność w momencie gdy L2 wtórne będzie osadzie wśrodku L1 ,teraz to ile strumienia magnetycznego jest przekazane z uzjojenia 1 do uzwojenia 2 w porównaniu do całości będzie nazywane stopniem sprzężenia
Teoretycznie można było by uzyskać większe wyładowanie (zwane koroną) zwiększając sprzężenie miedzy uzwojeniami ale wtedy znacznie wzrasta przede wszystkim zagrożenie związane z przebiciami ...
Pozdrawiam HVtowców
Autor postu otrzymał pochwałę