Siemasz.
Coraz częściej słyszę pytania co to takiego Staccato controller (SC), lub w jaki sposób to ma działać i co można dzięki niemu uzyskać.
Zacznijmy od początku, Staccato controller jest to układ który za pomocą tranzystora/triaka łączy jedno z wyprowadzeń żarzenia do masy. Jeśli wiemy jak działa lampa od razu nam się wszystko rozjaśni. Jeżeli nie to trzeba ten tekst w całości przeczytać. Więc tak, najlepiej porównać lampę do tranzystora. Siatki stanowią bramkę tranzystora MOSFET, więc jeżeli chcemy sterować lampą podajemy napięcie sterowania na siatki. Dodatkowe uzwojenie pierwotne nawijane cienkim drutem to nic innego jak sprzężenie zwrotne. sygnał ze sprzężenia jest sygnałem sterowania lampy. Jak wiemy elektrony płyną z katody do anody, więc jeżeli nie będzie napięcia na siatce to żaden prąd anodowy się nie pojawi ( jedynie minimalny który pomijamy). Żeby wymusić przepływ prądu zasilamy siatkę. Kiedy na siatce będzie znajdowało się napięcie ujemne, prąd będzie płyną od anody to katody, a lampa będzie stanowiła zwarcie obwodu. Jeżeli byśmy podłączyli przed anodą zwykłą żarówkę to prąd popłynie przez żarówkę która się zaświeci i przez lampę. W każdej VTTC zamiast takowej żarówki jest uzwojenie pierwotne, z równoległym kondensatorem rezonansowym. Jak widzimy katoda jest elementem żarzonym, źródłem elektronów. Dlatego do zasilenia żarzenia potrzebujemy transformator, i jeden odczep zawsze jest połączony do masy, gdyby nie był katoda przestała by być emiterem elektronów. Jeżeli zamiast prostego podłączenia odczepu transformatora żarzenia zastosujemy tranzystor który będzie się włączał i wyłączał to żarówka stanowiąca obciążenie lampy też będzie migać ale tylko w tym momencie kiedy tranzystor będzie przewodził prąd czyli katoda będzie połączona do masy i napięcie cały czas będzie podane na siatkę. Kiedy pisze o sterowaniu siatką i napięciu na niej mam na myśli napięcie ujemne, względem katody.
Kiedy już sobie to wyjaśniliśmy to wiemy jak działa Staccato controller, ale co to nam daje ?
Po pierwsze bazowy schemat VTTC z SC i schemat bez kontrolera różnią się tym iż w schemacie z kontrolerem zawarty jest powielacz napięcia:
Komentarz: Powielacz do VTTC z kontrolerem SC. Transformator MOT.
Zwykła VTTC bez SC ma swój "wewnętrzny interupter" czyli iskra jest przerywana z częstotliwością 50Hz- prostownik jedno połówkowy (dopiero mostek Graetza zapewni nam 100Hz) Niestety stała praca z częstotliwością 50Hz i wypełnieniem bliskim 50% nie zapewni nam możliwości "przepchania" przez lampę większej mocy. Zatem jeżeli wprowadzimy SC który będzie przerywał prace lampy z inną częstotliwością i
wypełnieniem, np. do 40% (to jeszcze zależy o ile większa moc chcemy przenieść) to będziemy mogli przenieść przez lampę nawet 4krotnie większą moc ponieważ gdy wypełnienie będzie małe ( w DRSSTC max 7%) to lampa przez 7% będzie pracowała przez resztę odpoczywała a w klasycznej VTTC bez sterownika pracuje przez polowe i odpoczywa przez połowę czasu. Więc kiedy zwiększymy ten czas odpoczynku, anoda zdąży zmniejszyć swoja temperaturę, lampa odda więcej ciepła do powietrza. (jak z oddawaniem ciepła ze struktury IGBT , w DRSSTC). Jak zwiększyć moc ? Zwiększyć napięcie, czyli zastosować powielacz. Jeśli do klasycznej VTTC dołączymy SC to nic się nie zmieni, ale jeśli zdublujemy napięcie to... sami się przekonacie

W SC na początek, ustawił bym potencjometry tak aby wypełnienie i częstotliwość były jak najniższe, tzn. jeśli robimy to na NE555 to czas ON na jak najmniejszy a czas OFF na jak największy ustawiamy, jest to
STANDARDOWA PROCEDURA zarówno jak w VTTC i DRSSTC

której zawsze trzeba się trzymać.
Na dniach postaram się zamieścić schemat mojego wykonania sterownika i PCB która na razie tak wygląda:
Komentarz: SC niedokończony kontroler, zostało mi tylko pogrubić ścieżki.
Jak widać nie jestem pełnym zwolennikiem NE555 gdyż nie można regulować oddzielnie częstotliwości i wypełnienia tylko T-ON i T-OFF, za to TL494 drogi nie jest a daje więcej możliwości. Siedzi też TC4422, ale można zezworkować go. Wstawię zworkę. Zasilanie 15-18V z osobnego zasilacza, robione na potrzebę Tomka. Jak widać płytka dosyć mała. Rezystory diodowe (ledowe) będziecie sami musieli dobrać do napięcia, oraz elementy RC odpowiadające za częstotliwość generowanego sygnału z TL494. Proponuje 1Hz-500Hz
Pozdrawiam i życzę powodzenia.