Młynek Franklina
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 27 cze 2021, 17:46
Młynek Franklina
Zostałem zaintrygowany ta konstrukcją przez kolegę Yuri więc prawdopodobnie przystąpię do budowy takiej konstrukcji. Jednak tak jak w przypadku generatora Marksa chciałbym opracować udoskonalenia (w odpowiednim czasie zostaną zaprezentowane w wątku).
Istnieją jakieś poradniki ? Strony ? Opracowania ? Przyznam szczerze ze nie robiłem jeszcze researchu. Pewnie powstawiam wszystko tutaj jak to zrealizuje.
Uzyskanie napięcia 60 kV nie będzie problemem gdyz to połączone dwa szeregowo trafa.
Istnieją jakieś poradniki ? Strony ? Opracowania ? Przyznam szczerze ze nie robiłem jeszcze researchu. Pewnie powstawiam wszystko tutaj jak to zrealizuje.
Uzyskanie napięcia 60 kV nie będzie problemem gdyz to połączone dwa szeregowo trafa.
Re: Młynek Franklina
Szczerze? Musisz zadbać żeby konstrukcja była tak lekka jak to tylko możliwe i miała tak niskie opory ruchu, jak jesteś w stanie uzyskać.
Poza tym zostaje eksperymentalne dobranie długości i ilości ramion. Im dłuższe ramię, tym możliwa do uzyskania większa prędkość obrotowa - ale jeśli będzie za długie, jego ciężar przyniesie przeciwny efekt.
Poza tym zostaje eksperymentalne dobranie długości i ilości ramion. Im dłuższe ramię, tym możliwa do uzyskania większa prędkość obrotowa - ale jeśli będzie za długie, jego ciężar przyniesie przeciwny efekt.
Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC3wA6z ... zziwfl_q5w
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 27 cze 2021, 17:46
Re: Młynek Franklina
Wymyśliłe cos takiego jak na zdjeciach. Taka forma zlozenia pozwala uzyskac skrajnie male opory poniewaz zawiesza sie to na igle oraz ma bardzo mala mase. Do tego ksztalt pozwala na samostabilizacje wiec nie powinno sie wywracac.
Tak.. wiem co to przypomina i tez w tym momencie mnie zastanawia.
Pytanie czy takie zagięcia nie beda zle wpylwac na uplywy.
To tylko model badawczy, wiec fajnie jakby ktos go skomentowal przed uporczywym gieciem puszki aluminiowej.
Tak.. wiem co to przypomina i tez w tym momencie mnie zastanawia.
Pytanie czy takie zagięcia nie beda zle wpylwac na uplywy.
To tylko model badawczy, wiec fajnie jakby ktos go skomentowal przed uporczywym gieciem puszki aluminiowej.
Re: Młynek Franklina
Niekoniecznie musi być lekka. Jeżeli będzie ciężka, będzie dłużej się rozpędzać. Prędkość maksymalna zależy od oporów ruchu, w tym przypadku od siły tarcia na osi (zawieszenie na igle sprawia że te są minimalne), oraz od oporu aerodynamicznego. To coś co pokazałeś opory aerodynamiczne będzie miało ogromne.
Wszelkie ostre krawędzie będą powodowały wyładowania koronowe "nie w tym kierunku". Także najlepiej jakbyś użył czegoś w stylu małej rurki (słomki do napojów?), owiniętej folią aluminiową, z zaostrzonymi końcami - względnie lekkie, okrągły przekrój ramienia jest kompromisem między oporem aerodynamicznym a stratami na zbędne wyładowania koronowe.
Wszelkie ostre krawędzie będą powodowały wyładowania koronowe "nie w tym kierunku". Także najlepiej jakbyś użył czegoś w stylu małej rurki (słomki do napojów?), owiniętej folią aluminiową, z zaostrzonymi końcami - względnie lekkie, okrągły przekrój ramienia jest kompromisem między oporem aerodynamicznym a stratami na zbędne wyładowania koronowe.
Re: Młynek Franklina
Jak będzie za ciężka, nie ruszy.
...Ale większy problem to ogromna powierzchnia pionowa tych skrzydełek. Sporo oporów powietrza tu macie, towarzyszu.

...Ale większy problem to ogromna powierzchnia pionowa tych skrzydełek. Sporo oporów powietrza tu macie, towarzyszu.
Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC3wA6z ... zziwfl_q5w