SSTC Half-Bridge by Strzemik
: 12 wrz 2016, 14:58
Na początku pragnę przywitać się ze wszystkimi na forum, do tej pory tylko czytałem forum, sporo się od was nauczyłem, ale przyszedł też czas aby zaprezentować co dzięki temu powstało.
Nie będę się rozpisywał, układ to w zasadzie kopia cewki c4r0, jedyna różnica to PCB, które zaprojektowałem pod interrupter, zamiast montować na płytce uniwersalnej. W zasadzie cewka ruszyła od strzała, ale co jakiś czas przy nieco większym wypełnieniu leciały MOSFETY, + czasem diody. Lektura forum, w szczególności tematu z cewką Yuri'ego (dobór rezystorów bramkowych itp.) wyjaśniły sprawę, w zasadzie największym problemem był/jest brak oscyloskopu, na szczęście na czas diagnozy układu udało mi się go wypożyczyć z pracy, zmiana rezystorów z oryginalnych 5 Ω na 22 Ω + rozciągnięcie uzwojenia pierwotnego rozwiązały sprawę.
Poniżej efekty:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ymycglS ... e=youtu.be[/youtube]
Wrzucam jeszcze schemat interruptera i widok PCB:
Na schemacie jest błąd, nóżka 6 i 2 układu NE555 powinny być połączone, przeoczyłem to i tak też zostało na PCB, gdzie przy uruchamianiu układu musiałem połączyć te piny w "SMD"
Natomiast schemat i PCB mostka są identyczne jak u c4r0 (IRF840, 1n5822, DSEI12 zaporowe)
Obecnie jestem w trakcie modernizacji cewki na Full-Bridge, zostawiając ten sam sterownik. Niestety mimo usilnych poszukiwań nie znalazłem gotowej płytki pod pełny mostek i jestem zmuszony sam ją zrobić w Eaglu.
Nie wiem czy wypada w tym samym temacie, ale projektując PCB pod pełny mostek natrafiłem na pewien problem odnośnie prowadzenia ścieżek. Wcześniej nie projektowałem niczego pod w.cz. (poza uC) i pod tak duże prądy, ale ogólnie przyjęte zasady mówią żeby projektować ścieżki jak najkrótsze, nie łamać pod kątem prostym, nie robić pętli masy itp. Natomiast w części projektów SSTC (np. Dżejwora) widać że są odstępstwa od tych zasad + zalecenie żeby takie ścieżki wysokoprądowe (ale i w.cz.) projektować stosując wylewki i w wielu projektach widać, że te polygony są prostokątne/kanciaste, co chyba gryzie się z regułami projektowania. Mimo pewnych wątpliwości zacząłem robić to w ten sposób:
Proszę się nie sugerować niepołączonymi sygnałami, płytka nie jest jeszcze skończona. Moje pytanie brzmi czy tak prowadzone "kanciaste" ścieżki mają rację bytu czy lepiej je prowadzić poleceniem "route" i cynować/ew. wygładzać krawędzie?
Nie będę się rozpisywał, układ to w zasadzie kopia cewki c4r0, jedyna różnica to PCB, które zaprojektowałem pod interrupter, zamiast montować na płytce uniwersalnej. W zasadzie cewka ruszyła od strzała, ale co jakiś czas przy nieco większym wypełnieniu leciały MOSFETY, + czasem diody. Lektura forum, w szczególności tematu z cewką Yuri'ego (dobór rezystorów bramkowych itp.) wyjaśniły sprawę, w zasadzie największym problemem był/jest brak oscyloskopu, na szczęście na czas diagnozy układu udało mi się go wypożyczyć z pracy, zmiana rezystorów z oryginalnych 5 Ω na 22 Ω + rozciągnięcie uzwojenia pierwotnego rozwiązały sprawę.
Poniżej efekty:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ymycglS ... e=youtu.be[/youtube]
Wrzucam jeszcze schemat interruptera i widok PCB:
Na schemacie jest błąd, nóżka 6 i 2 układu NE555 powinny być połączone, przeoczyłem to i tak też zostało na PCB, gdzie przy uruchamianiu układu musiałem połączyć te piny w "SMD"
Natomiast schemat i PCB mostka są identyczne jak u c4r0 (IRF840, 1n5822, DSEI12 zaporowe)
Obecnie jestem w trakcie modernizacji cewki na Full-Bridge, zostawiając ten sam sterownik. Niestety mimo usilnych poszukiwań nie znalazłem gotowej płytki pod pełny mostek i jestem zmuszony sam ją zrobić w Eaglu.
Nie wiem czy wypada w tym samym temacie, ale projektując PCB pod pełny mostek natrafiłem na pewien problem odnośnie prowadzenia ścieżek. Wcześniej nie projektowałem niczego pod w.cz. (poza uC) i pod tak duże prądy, ale ogólnie przyjęte zasady mówią żeby projektować ścieżki jak najkrótsze, nie łamać pod kątem prostym, nie robić pętli masy itp. Natomiast w części projektów SSTC (np. Dżejwora) widać że są odstępstwa od tych zasad + zalecenie żeby takie ścieżki wysokoprądowe (ale i w.cz.) projektować stosując wylewki i w wielu projektach widać, że te polygony są prostokątne/kanciaste, co chyba gryzie się z regułami projektowania. Mimo pewnych wątpliwości zacząłem robić to w ten sposób:
Proszę się nie sugerować niepołączonymi sygnałami, płytka nie jest jeszcze skończona. Moje pytanie brzmi czy tak prowadzone "kanciaste" ścieżki mają rację bytu czy lepiej je prowadzić poleceniem "route" i cynować/ew. wygładzać krawędzie?