Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Zacznij wyciągać wnioski z własnych doświadczeń. Zmieniłeś przecież gdt i jak widać przebiegi uległy pogorszeniu... Poszukaj rozwiązania na tej stronce http://www.richieburnett.co.uk/temp/gdt/gdt2.html diody zwrotne na rezystorach na pewno są? Opisuj dokładniej przebiegi, między czym a czym dokonujesz pomiaru
Na Gadu-Gadu nie udzielam żadnych porad związanych z elektroniką ani chemią.
Do tego służy forum !!
Do tego służy forum !!
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Pokombinowałem trochę i udało mi się znacznie poprawić przebiegi.
Dałem rezystor 68R na bramki i piki drastycznie zmalały: Przebieg na bramce nie wygląda perfekcyjnie, ale jeśli oscylogram na wyjściu jest dobry to raczej może taki być. Doszedłem także do wniosku, że kondensatory rezonansowe, których użyłem mogą być źródłem problemów. Mam nadzieje, że zastosowanie kondensatorów WIMA MKP10 poprawi sytuacje oraz oczywiście snubbery.
Po świętach przyjdzie do mnie autotransformator i zobacze co się będzie działo z przebiegami.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt Wielkiejnocy
Dałem rezystor 68R na bramki i piki drastycznie zmalały: Przebieg na bramce nie wygląda perfekcyjnie, ale jeśli oscylogram na wyjściu jest dobry to raczej może taki być. Doszedłem także do wniosku, że kondensatory rezonansowe, których użyłem mogą być źródłem problemów. Mam nadzieje, że zastosowanie kondensatorów WIMA MKP10 poprawi sytuacje oraz oczywiście snubbery.
Po świętach przyjdzie do mnie autotransformator i zobacze co się będzie działo z przebiegami.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt Wielkiejnocy
- lodzik1990
- Posty: 316
- Rejestracja: 30 sty 2012, 16:33
- Lokalizacja: GG 28328507 T:796782195
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Kondensatorom nie można niczego zarzucić gdyż są to MKP i w dodatku na 440V AC. Szukaj przyczyny gdzie indziej.
Wykonam uzwojenia wtórne na dowolny wymiar od 0.125mm.
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Lodzik lodzik Można przypatrz się dokładnie, co znaczy oznaczenie na kondensatorze X1,X2 ?
- lodzik1990
- Posty: 316
- Rejestracja: 30 sty 2012, 16:33
- Lokalizacja: GG 28328507 T:796782195
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
X2 i X1 są kondensatorami przeciwzakloceniowymi z czego X2 stosowany jest w urządzeniach zasilanymi z linii jednofazowej o napięciu nominalnym w zakresie 150-250V. Oraz kondensatory klasy X1 przeznaczone do odbiorników przemysłowych zasilanych z linii trojfazowej.
Wykonam uzwojenia wtórne na dowolny wymiar od 0.125mm.
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
No właśnie przeciwzakłóceniowe, a powinny być raczej impulsowe.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Podczas eksperymentów z przekładnikiem zamiast anteny, zauważyłem coś dziwnego. Jak dotykałem wyładowania metalowym przedmiotem lub przykładałem rękę w pobliże sterownika, piki na wyjściu mosfetów znikają (są minimalne). Czy te piki na oscylogramie mogą być skutkiem zakłóceń?
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Mogą być skutkiem nieskompensowanej sondy.
Na Gadu-Gadu nie udzielam żadnych porad związanych z elektroniką ani chemią.
Do tego służy forum !!
Do tego służy forum !!
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Też tak myślałem, ale to nie przez to (zmiana położenia trymera nic nie dawała). To wygląda tak jakby coś ze sprzężeniem było nie tak, ale testowałem różne rozwiązania z anteną i z przekładnikiem i we wszystkich było tak samo, piki znikają dopiero jak dotknę wyładowania.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Wymieniłem kondensatory rezonansowe na MKP10 1uF, dałem MKP10 2,2uF jak najbliżej na zasilanie mosfetów, wymieniłem także drivery i nic...
Teraz wiem że problem jest z sterownikiem, tylko jaki... Wymieniłem w nim już wszystko, dałem mocniejsze zasilanie.
To na pewno nie przez zakłócenia na oscyloskopie bo diody zwrotne bardzo się nagrzewają.
Teraz wiem że problem jest z sterownikiem, tylko jaki... Wymieniłem w nim już wszystko, dałem mocniejsze zasilanie.
To na pewno nie przez zakłócenia na oscyloskopie bo diody zwrotne bardzo się nagrzewają.
- lodzik1990
- Posty: 316
- Rejestracja: 30 sty 2012, 16:33
- Lokalizacja: GG 28328507 T:796782195
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Nie rozumiem twojego podejscia. Jeśli Tesla dziala prawidlowo To po co szukac dziury w calym. Diody nagrzewaja się dlatego że zamykaja szpile.
Wykonam uzwojenia wtórne na dowolny wymiar od 0.125mm.
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Szpile są dwukrotnie większe od napięcia zasilania, a ja odpalam ja jak narazie z 50V, kiedy dam na mostek np 300V szpile będą miały 600V, a tego tranzystory raczej nie wytrzymają. Nie chcę po prostu marnować pieniędzy na nowe półprzewodniki.
- lodzik1990
- Posty: 316
- Rejestracja: 30 sty 2012, 16:33
- Lokalizacja: GG 28328507 T:796782195
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
jakiej średnicy jest rdzeń GDT?
Wykonam uzwojenia wtórne na dowolny wymiar od 0.125mm.
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
- lodzik1990
- Posty: 316
- Rejestracja: 30 sty 2012, 16:33
- Lokalizacja: GG 28328507 T:796782195
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Rdzen wyglada na odpowiedni. A jaka jest jego indukcyjnosc AL: ?
Wykonam uzwojenia wtórne na dowolny wymiar od 0.125mm.
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
5620nH, ale z GDT nie ma problemu, bo jak wyżej pisałem, kiedy dotknę wyładowania, przebieg staje się bardzo dobry (taki jak u kolegi slu_). Możliwe że, poprawią się przy większym napięciu, ale coś autotrafo nie przychodzi (miało być zaraz po świętach).
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
W końcu przyszedł autotransformator i wszystko się wyjaśniło
Problemem okazała się zła instalacja w moim domu. Dolny koniec wtórnego uziemiałem bolcem w gniazdku, a oscyloskop do grzejnika. Kiedy zasilałem całość z transformatora, nie było problemów, bo mostek był odizolowany galwanicznie od sieci, ale dzisiaj jak podłączyłem autotrafo od razu wywaliło mi korki ,bo okazało się, że instalacja C.O. jest połączona z bolcem w gniazdku.
Teraz jak nie podłączyłem oscyloskopu do uziemienia i puściłem cewkę na przerywaczu, to mogłem zobaczyć przebiegi, które mnie pozytywnie zaskoczyły
Przy ok. 200V (150 wyprostowane) na mostku, piki praktycznie znikają (wraz ze wzrostem napięcia są coraz mniejsze), a wyładowanie ma jakieś 15cm.
Oczywiście wszystko zimne, ale i tak obawiam się puszczać to w CW albo na full zasilaniu.
I moje pytanie brzmi czy mam czego?
Pozdrawiam
Problemem okazała się zła instalacja w moim domu. Dolny koniec wtórnego uziemiałem bolcem w gniazdku, a oscyloskop do grzejnika. Kiedy zasilałem całość z transformatora, nie było problemów, bo mostek był odizolowany galwanicznie od sieci, ale dzisiaj jak podłączyłem autotrafo od razu wywaliło mi korki ,bo okazało się, że instalacja C.O. jest połączona z bolcem w gniazdku.
Teraz jak nie podłączyłem oscyloskopu do uziemienia i puściłem cewkę na przerywaczu, to mogłem zobaczyć przebiegi, które mnie pozytywnie zaskoczyły
Przy ok. 200V (150 wyprostowane) na mostku, piki praktycznie znikają (wraz ze wzrostem napięcia są coraz mniejsze), a wyładowanie ma jakieś 15cm.
Oczywiście wszystko zimne, ale i tak obawiam się puszczać to w CW albo na full zasilaniu.
I moje pytanie brzmi czy mam czego?
Pozdrawiam
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Przemogłem się i dopaliłem całość z pełnego zasilania.
Nie było się czego obawiać, po 3 minutach pracy w CW wszystko jest zimne (prostownik lekko ciepły).
Prąd nie przekracza 4A (bezpiecznik 4A nie przepala się), i zmniejszę chyba ilość zwojów na pierwotnym.
Dodam jeszcze, że tranzystory w mostku zamieniłem na samplowe IRFP22N50.
Foty konstrukcji: Płytka mostka będzie nowa, już se snubberem (teraz jest wlutowany od spodu)
Zdjęć wyładowań nie udało mi się uchwycić, ponieważ nawet 3 metry od cewki, mój telefon jest we własnym świecie
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam
Nie było się czego obawiać, po 3 minutach pracy w CW wszystko jest zimne (prostownik lekko ciepły).
Prąd nie przekracza 4A (bezpiecznik 4A nie przepala się), i zmniejszę chyba ilość zwojów na pierwotnym.
Dodam jeszcze, że tranzystory w mostku zamieniłem na samplowe IRFP22N50.
Foty konstrukcji: Płytka mostka będzie nowa, już se snubberem (teraz jest wlutowany od spodu)
Zdjęć wyładowań nie udało mi się uchwycić, ponieważ nawet 3 metry od cewki, mój telefon jest we własnym świecie
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Cieszę się że wszystkie nasze porady na coś się zdały i tesla ruszyła
Czekamy na zdjęcie z wyładowaniem
Czekamy na zdjęcie z wyładowaniem
Na Gadu-Gadu nie udzielam żadnych porad związanych z elektroniką ani chemią.
Do tego służy forum !!
Do tego służy forum !!
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 7 gru 2013, 20:44
- Lokalizacja: Lipa (dolnośląskie)
Re: Problem z SSTC. Niepokojące przebiegi
Witam
W końcu udało się zrobić zdjęcia (użyłem samowyzwalacza).
Torus trochę się poobijał...
Jak na pierwszą cewkę wyładowania są dla mnie zadowalające, ale jakby były większe to bym się nie obraził
Teraz na pierwotnym jest 11 zwojów, 6cm powyżej dolnej krawędzi wtórnego, próbowałem też z 9 zwojami grubym drutem 8mm2, ale wyładowanie miało może 2cm więcej, a mostek się grzał, więc niech będzie jak jest.
Pozdrawiam
W końcu udało się zrobić zdjęcia (użyłem samowyzwalacza).
Torus trochę się poobijał...
Jak na pierwszą cewkę wyładowania są dla mnie zadowalające, ale jakby były większe to bym się nie obraził
Teraz na pierwotnym jest 11 zwojów, 6cm powyżej dolnej krawędzi wtórnego, próbowałem też z 9 zwojami grubym drutem 8mm2, ale wyładowanie miało może 2cm więcej, a mostek się grzał, więc niech będzie jak jest.
Pozdrawiam