
Postanowiłem w końcu odpalić moją teslę. Wszystko poskładałem tak jak trzeba, włączam i nic. Próbowałem to jakoś wysterować, ale bez skutku. Podłączony oscyloskop nic nie pokazywał (prosta linia, sprawny w 100%). Nie mam pojęcia dlaczego nie działa.

Sprawdziłem napięcie w punkcie kontrolnym (dren tranzystora) i wynosi 25V. Powinno być około 160V. Nie mam pojęcia gdzie tkwi problem. Dodam, że jest tam prąd stały, a nie sinus wyprostowany jednopołówkowo. Na pierwotnym napięcie wynosi 0V...
Proszę o pomoc.