Chcę zbudować urządzenie zwane Cable Thumper, po naszemu dopalarka do kabli. W momencie gdy uszkodzenie kabla jest zbyt małe by dostrzec je na wykresie z badania TDR, doprowadza się do większego uszkodzenia danego miejsca, albo powstanie zwarcie między żyłowe albo przerwa w żyle. Oba rozwiązania dają możliwość pomiaru TDR. Ale ma to też kolejną zaletę. Takie dopalanie generuje fale dźwiękowe i sejsmiczne w gruncie dzięki czemu można szybko zlokalizować w terenie faktyczne miejsce uszkodzenia.
Do zbudowania tego urządzenia potrzebny jest magazyn energii czyli bateria kondensatorów i jakiś klucz który będzie je załączał do badanego kabla. Jako magazyn energii wybrałem kondensatory od kompensacji mocy biernej, 145uF i 460VAC nominalnego, co powoduje że powinny wytrzymać 1200VDC. Przy takich parametrach daje mi to 100J na kondensator, a będzie ich 6, w różnych połączeniach. 6S, 4S, 3S, 3S2P, 6P. To daje różne energie, różne napięcia impulsów. Po prostu wiele możliwości.
No i teraz zostaje kwestia klucza.
Mam na stanie trzy podwójne bloki tyrystorów.
O takie:
SKKT 91/12
1,2kV każdy, prąd ciągły niewiele mnie interesuje bo to będą impulsy, a w impulsach 10ms wytrzymują 2kA.
No i teraz tak, 6 kondensatorów w połączeniu szeregowym naładowanych do maksymalnego napięcia to 7,2kV. Dokładnie tyle ile powinny wytrzymać tyrystory.
Ale jak tu teraz wysterować 6 tyrystorów połączonych szeregowo. Według mnie najprościej to zrobić przez GDT.
I taki prototypowy schemat miałby wyglądać tak:
C1 to magazyn energii w kondensatorach, R_load to badany kabel. Rezystory równolegle do tyrystorów mają utrzymać odpowiednią polaryzację każdego z nich.
Co sądzicie o takim pomyśle? Może macie jakieś lepsze pomysły? Łączniki mechaniczne będą problematyczne ze względu na ciężar, gabaryty i zużywanie się od łuku elektrycznego. No i częstotliwość pracy takiego generatora to ok 1Hz.
Generator impulsów prądowych, sterowanie tyrystorów.
- cygan_elektryk
- Posty: 38
- Rejestracja: 17 lut 2013, 14:56