Zasilanie HVDC

Klasyczny transformator Tesli (ang. Tesla Coil, SGTC - Spark Gap Tesla Coil) wymaga zasilania wysokim napięciem, a pierwotny obwód rezonansowy kluczowany jest iskrownikiem. Jego odmiana to np. DCTC (ang. Direct Current Tesla Coil).
Awatar użytkownika
Thor
Posty: 285
Rejestracja: 23 paź 2014, 08:34
Lokalizacja: Warszawa

Zasilanie HVDC

Post autor: Thor »

Witam!
http://oi57.tinypic.com/jijgi1.jpg
Chciałbym się dowiedzieć nieco więcej z praktycznego punktu widzenia na temat zasilania SGTC poprzez stałe napięcie typu HVDC, które uzyskuje się poprzez mostek prostowniczy, kondensator filtrujący, zaś za nim dławik lub rezystor lub łącznie w szeregu, zaś za układem znajduje się już równoległy obwód rezonansowy.
Pomysł zaczerpnięty z poniższej strony:

http://www.richieburnett.co.uk/dcreschg.html#resonant
http://i48.servimg.com/u/f48/17/28/55/62/device19.jpg
Zalety to:
- Eliminacja zakłóceń z sieci i źródła zasilania jakim jest transformator
- Zabezpieczenie przed zwarciem transformatora, podczas zapalenia się szczeliny iskrowej jak i napięciem obwodowym mogącym uszkodzić źródło zasilania
- Wyższa stabilność pracy, możliwość uzyskania dokładniejszej pracy obwodu rezonansowego z użyciem obrotowej szczeliny iskrowej na silniku.
- Wiele innych…..
http://oi57.tinypic.com/23soqc.jpg
Mnie interesuje czy ktoś pracował z tym ulepszeniem i mógłby coś więcej powiedzieć na ten temat;
- jaka optymalna pojemność powinna być dla kondensatora filtrującego?
- jaka indukcyjność dławika za kondensatorem filtrującym powinna być?
- Czy sama dioda prostownicza też wystarczy przed kondensatorem filtrującym zamiast mostka (głównie ciężkie zdobycie diód HV nie wspominając o mostku)
- Jak powinien być wykonany dławik pod kątem wysokiego napięcia?
- Czy rezystor też powinien być potrzebny? ( jaka jego oporność?)
- Czy zauważalnie zmienia się praca samej cewki Tesli, czy wyładowania są dłuższe i dokładniejsze?
Awatar użytkownika
Mania-C
Moderator
Posty: 820
Rejestracja: 2 paź 2010, 12:47

Re: Zasilanie HVDC

Post autor: Mania-C »

Witam
Nie pracowałem z tego typu konstrukcją ale widziałem i czytałem na temat nich a wiec
1) Pojemność filtracji jest zależna od wielu czynników wliczając w to nasz układ rezonansowy jako obciążenie oraz ilość obrotów iskiernika który determinuje nasze przerywania
Zwykle widuje małe konstrukcje z wykorzystaniem 1uF pojemności (zwykle kondensator typu MOC - taki prosto dostępny niemalże w każdym servisie kuchenek elektrycznych oraz również na allegro) ale są i ekstremiści którzy dają 100uF.
2) jak dobrze pamiętam zwykle to jest 1mH tworzący filtr dolno przepustowy dla wyznaczonej częstotliwości. Możemy to wyliczyć z zwykłego filtra dolno przepustowego dla założonej częstotliwości rezonansowej. Wiec potraktował bym to indywidualnie jak opisałem powyżej.
3) Działać będzie ale spadki napięcia będą większe. Dla przykładu jeśli obracamy naszym iskiernikiem 50razy na sekundę a częstotliwość sieci wynosi 50hz (dla całości) to połówka będzie wynosiła 25hz. W praktyce co 2gie wyładowanie będzie zasilane tylo z resztek energii znajdującego się w kondensatorze filtrującym.
4)Eee niema tu żadnych cudów nawijasz go tak samo jak uzwojenie wtórne tyle że grubszym drutem. Znowu przykład masz uzwojenia wtórne w klasycznym TC produkujące HV ... działają pod wysokim napięciem , prawda :) ?
5)Rezystor hmm zależy gdzie dla bezpieczeństwa zwykle jest on wpięty między kondensator filtrujący bo dotknięcie nierozładowanego kondensatora tej pojemności w tym napięciu grozi śmiercią !!
6) zostawię tu lukę bo osobiście nie robiłem.

ode mnie
Ten układ wcale nie gwarantuje bezpieczeństwa przy przepiciu brakuje tu iskierników zabezpieczających filtr zasilania
oraz btw lepsze były by 2 filtry

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
lechoo
****
Posty: 65
Rejestracja: 10 lip 2012, 14:10
Lokalizacja: łódzkie

Re: Zasilanie HVDC

Post autor: lechoo »

Witam, oto kilka istotnych faktów, które można było wyczytać z przytoczonego powyżej linku:
- kondensator (Tank cap) jest zawsze ładowany do napięcia 2x VDC, powoduje to dioda (De-Qing) włączona w szereg z dławikiem (Charging reactor), z tego względu łatwo przewidzieć maksymalne napięcie jakie musi wytrzymać kondensator (Tank cap), a więc zbędne stają się iskrowniki zabezpieczające;
- indukcyjność dławika (Charging reactor) to uwaga kilka Henrów!
- dławik (Charging reactor), ze względu na dużą indukcyjność i wymaganą wytrzymałość napięciową, łatwiej będzie wykonać łącząc szeregowo kilka mniejszych dławików, przy czym przy każdym jedno z wyprowadzeń należy połączyć z rdzeniem (tak jak w MOT-ach), a rdzenie poszczególnych dławików dobrze odizolować od siebie;
- układ zasilania DC będzie działał poprawnie tylko z iskrownikiem obrotowym;
- diody wysokonapięciowe można wykonać łącząc szeregowo odpowiednią ilość zwykłych diod prostowniczych na napięcie 1kV.
- przykładowe obliczenia dławika i kondensatora rezonansowego znajdują się pod koniec oryginalnego artykułu (Design example).
ODPOWIEDZ