Re: Moduł z Rentgena, powielacz WN - zasilanie
: 15 lip 2015, 11:49
Witaj Grzegorzu !
decyzja co do budowy mostka podjęta. Niebawem załączę schematy.
Zalałem kaskadę (8 stopni) i z ZVS daje to iskierki podobne do tych, które można uzyskać z cewki zapłonowej kluczowanej jedynym tranzystorem - jednym zatem słowem: kompletne rozczarowanie, ale ostrzegaliście mnie
Natomiast mam jedną ważna kwestię do przedyskutowania, sprawa rozchodzi się o transformatorek GDT. Opcje ugryzienia tego tematu są dwie:
1) wykonać takowy samemu na popularnym rdzeniu 3E25 dostępnym w ofercie TME http://www.tme.eu/pl/details/tn25_15-3e ... 1510-3e25/
Nawinąć 16-18zw skrętką tak by powstał GDT 1:1:1. Jest tu jednak moja wątpliwość, którą potwierdziło przeczytanie Twojego grzegorzewskipl swoją drogą bardzo interesującego tematu . Boje się czy nie będę miał problemów ze sterowaniem przez ten transformatorek, czy nie będzie "kwiatków" na oscyloskopie, raz już taki robiłem i były problemy, chociaż innym razem udało się bez problemów.
2) Opcja druga to zakup fabrycznego, dedykowanego GDT do IGBT, kiedyś kupiłem taki firmy SIRO do sterowania trystorem, którego użyłem do generatora na cewkach zapłonowych na 230V i do sterowania mosfetami dla generatorka na trafie z TV zasilanego bezpośrednio z sieci, sprawowały się świetnie. Nie są strasznie drogie i można je kupić tu:http://www.dacpol.eu/pl/sirio
I teraz pytanie, czy lepiej postarać się i wykonać taki GDT samemu czy kupić gotowy ?
Bo oczywiście nie jest dla mnie problemem zrobić taki i nie chcę też iść na łatwiznę ale boje się ze ostatecznie będę musiał kupić gotowy. Z drugiej strony robiąc samemu można zwiększyć liczbę zwojów...
Co myślicie ?
decyzja co do budowy mostka podjęta. Niebawem załączę schematy.
Zalałem kaskadę (8 stopni) i z ZVS daje to iskierki podobne do tych, które można uzyskać z cewki zapłonowej kluczowanej jedynym tranzystorem - jednym zatem słowem: kompletne rozczarowanie, ale ostrzegaliście mnie
Natomiast mam jedną ważna kwestię do przedyskutowania, sprawa rozchodzi się o transformatorek GDT. Opcje ugryzienia tego tematu są dwie:
1) wykonać takowy samemu na popularnym rdzeniu 3E25 dostępnym w ofercie TME http://www.tme.eu/pl/details/tn25_15-3e ... 1510-3e25/
Nawinąć 16-18zw skrętką tak by powstał GDT 1:1:1. Jest tu jednak moja wątpliwość, którą potwierdziło przeczytanie Twojego grzegorzewskipl swoją drogą bardzo interesującego tematu . Boje się czy nie będę miał problemów ze sterowaniem przez ten transformatorek, czy nie będzie "kwiatków" na oscyloskopie, raz już taki robiłem i były problemy, chociaż innym razem udało się bez problemów.
2) Opcja druga to zakup fabrycznego, dedykowanego GDT do IGBT, kiedyś kupiłem taki firmy SIRO do sterowania trystorem, którego użyłem do generatora na cewkach zapłonowych na 230V i do sterowania mosfetami dla generatorka na trafie z TV zasilanego bezpośrednio z sieci, sprawowały się świetnie. Nie są strasznie drogie i można je kupić tu:http://www.dacpol.eu/pl/sirio
I teraz pytanie, czy lepiej postarać się i wykonać taki GDT samemu czy kupić gotowy ?
Bo oczywiście nie jest dla mnie problemem zrobić taki i nie chcę też iść na łatwiznę ale boje się ze ostatecznie będę musiał kupić gotowy. Z drugiej strony robiąc samemu można zwiększyć liczbę zwojów...
Co myślicie ?