Strona 2 z 2

Re: Nieco inny rotary spark gap

: 25 sie 2015, 09:24
autor: grzegorzewskipl
Dlaczego te zabawy ze szczotkami? Znaleźć silnik, w którym można podać napięcie na obudowę bez szkody. Takie rozwiązanie zastosowałem kiedyś w swojej cewce i nie zauważyłem uszczerbku na silniku. Za to zauważyłem ciągnięcie się łuku po tarczy i ostatecznie zamontowałem tarczę z ebonitu choć widziałem gdzieś w internetach działającą cewkę na tarczy z drewna i z elektrodami (śrubami raczej) stalowymi :lol:

Re: Nieco inny rotary spark gap

: 25 sie 2015, 17:13
autor: Thor
Odpowiednio długie gwinty śrub rozwiążą problem ciągnącego się łuku. Co do silnika to jakiego używałeś? Indukcyjnego + falownik? Czy obudowa silnika była uziemiona?

Re: Nieco inny rotary spark gap

: 26 sie 2015, 11:01
autor: grzegorzewskipl
Zwykły od pralki frani czy innego ustrojstwa na złomie więc zapewne asynchroniczny. Regulacja obrotów zrealizowałem na triaku, diaku i dzielniku napięcia w dodatku gotowy układ wydłubałem z odkurzacza :lol: to były czasy kiedy jak patrzyłem na schemat sstc to myślałem, że trzeba skończyć studia na kierunku elektronika żeby zbudować coś tak niesamowicie skomplikowanego :lol:
Sprawdziłem tylko czy nie ma elektrycznego połączenia pomiędzy obudową, a wyprowadzeniami zasilania i ogień :P chyba nasmarowałem też łożyska przewodzącym towotem, bo po pewnym czasie coś tam się dziać zaczęło.