Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri
: 26 gru 2015, 22:38
odepnij może zwarcie masz gdzieś ? testowałeś gdt i rezystor ?
Polskie forum dyskusyjne poświęcone dziedzinie wysokich napięć, głównie transformatorom Tesli (SSTC, DRSSTC, VTTC, SGTC) oraz generatorom wysokiego napięcia.
http://teslacoil.pl/
Wylutowałem Shottky te co są z tym driverem MOSFET. Sprawdziłem multimetrem i ciągle od jego wyjścia jest te 241 ohm do masy. I dalej się bardzo mocno grzeje, ale całość działa.Mania-C pisze:odepnij może zwarcie masz gdzieś ? testowałeś gdt i rezystor ?
Druga sonda dzisiaj cały czas była odłączona od oscyloskopu.grzegorzewskipl pisze:Jak podpinałeś sondę do TC44* to druga była do czegoś podłączona?
Zwarcie dwóch końcówek pierwotnego GDT mi się już chyba przydarzyło i nic nie psuło. Innych zwarć nawet nie mam za bardzo jak zrobić. Niby radiatory od TC445* są na potencjale 15V ale nie widzę opcji, by to się zwarło...grzegorzewskipl pisze: Nie no musiałeś podpinając zewrzeć przypadkowo wyjście do masy nie ma innej opcji...
Wiem, jestem na to wyczulony, przed zakupem oscyloskopu jednak trochę poczytałem, bez przesady...grzegorzewskipl pisze: Na początku myślałem, że druga sonda była podłączona masą z jakimś innym punktem wtedy można upalić drivery bo w każdym oscyloskopie masa jest wspólna i podłączona do "bolca" w gniazdku... .
Dziękuję, bez waszej pomocy (i szczególnie DVDM - wielkie brawa za cierpliwość!) by się nie udało. Na ten moment jestem zadowolony z postępów, zwłaszcza, że odpaliłem to SSTC a nie ubiłem ani jednego MOSFETa!Mania-C pisze:Gratuluje - ciesze się że działa ale podejrzewam, że to nie koniec .
Pozdrawiam
IRFP460 pisze:Dziękuję, bez waszej pomocy (i szczególnie DVDM - wielkie brawa za cierpliwość!) by się nie udało. Na ten moment jestem zadowolony z postępów, zwłaszcza, że odpaliłem to SSTC a nie ubiłem ani jednego MOSFETa!Mania-C pisze:Gratuluje - ciesze się że działa ale podejrzewam, że to nie koniec .
Pozdrawiam
Wracam z kolejnymi pytaniami.
1. Chcę polepszyć chłodzenie mojego półmostka który na ten moment wygląda tak:
Czy jakbym np. do niego na styk przyśrubował jakąś większą blachę to by pomogło? Czy lepiej przyśrubować do niego wentylator na 12V, taki:
A jeśli tak to którą stroną?
2. Jestem w trakcie projektowania nowego półmostka. Chcę, by był lepszy od aktualnego. Mam taki cooler:
Ale on nie pasuje do mojej starej płytki. Na ten moment zrobiłem pod niego taką płytkę:
Czy te ścieżki i kabelki od GDT mijające się z wyjściami do uzwojenia pierwotnego są dopuszczalne? W moim założeniu ten nowy półmostek z wielkim coolerem ma być lepszy, nie chcę sobie czegoś skomplikować jeszcze.
3. Z ciekawości zmierzyłem przebiegi na zasilaniu, czy to jest normalne?
Kolejno: 15V, 12V, 5V.
Na obu zasilaczach podobnie.
Sonda 10, v/div 1, czas chyba .2 mikrosekund, ale moze cos zmienialem...
Najlepiej by było gdyby ktoś (może sam Yuri) zmierzył jakie ma przebiegi na zasilaniu i wrzucił, ale pewnie to niewykonalne....
To mi dałeś z tym do myślenia, chyba jeszcze ten layout teraz zrobię "zwyczajnie" a potem spróbuję tak jak piszesz z tym radiatorem pod płytką.slu_1982 pisze:
1 i 2 . Chłodzenie. Tranzystory z diodami przykręć na środku, tak jak przechodzi oś symetrii. A jeszcze lepiej dać jeden tranzystor z diodą na dole a drugoi tranzystor z diodą na górze, płytkę PCB wielkości radiatora lutowaną od strony zewnętrznej. Podobnie jak tu: http://www.portalnaukowy.edu.pl/grafika ... rger_6.jpg
Elementy mocy czyli diody i tranzystory od dołu do radiatora, wyprowadzenia przechodzące przez PCB i lutowane od zewnętrznej strony, nóżki kondensatorów odpowiednio wygiąć i przylutować.
Przeniosłem, ale teraz będzie większy kłopot z radiatorem pod diody szybkie. Najzwyczajniej jest mało miejsca. Mam go pominąć i dać diody szybkie bez radiatora?slu_1982 pisze: Niedopuszczalne jest zastosowanie szybkich diod tak oddalonych od tranzystorów. Diody zabezpieczające kosztem elementów sterowania tranzystorów, czyli jak najbliżej nich. I to jest podstawowa zasada, zawsze powtarzana, ale chyba nie dociera do większości.
Wiem, ale mam/miałem podejrzenie, że logika ma za słabe trafo.slu_1982 pisze: 3. Weź kabel o długości odpowiadającej długości ścieżek połączeń zasilania i masy, na jeden i drugi koniec zapnij sonde. W sumie jak zewżesz samą sondę zobaczysz to samo.
IF(AV) 15 Alodzik1990 pisze:Powodem grzania diod może być to że są zbyt powolne
Podjąłem próbę na 230V na tej konfiguracji (mimo, iż przebieg na pierwotnym wygląda o wiele gorzej niż przy IRFP460 i rezystorach 10 ohm). Najpierw na małym wypełnieniu - działało i nawet nie odczułem grzania. Potem dawałem stopniowo większe i chyba na największym (lub prawie największym) niestety walnęło.
Takie miałem podejrzenia. W poprzednim przypadku nie było aż tak źle na przebiegu wyjścia pierwotnego i się nie grzały. Ale driver jest ten sam. Mostek taka sama konfiguracja, tylko troche inna płytka, inne MOSFETy i ... 150uF zamiast 220uf elektrolit. A, i ten do gaszenia szpil na zasilaniu rzędu 1uF jest trochę inny bo z wylutu.grzegorzewskipl pisze:Diody dostają po dupie dlatego, że gaszą ujemne szpile napięcia
10, drutem takim "ze ściany", nie pamiętam teraz jak dokładnie się nazywa. Rozkroiłem go i były dwie żyły, i jedną wykorzystąłem na pierwotne, a druga czeka na budowe innej cewki.grzegorzewskipl pisze:Ile zwoja i jakim drutem masz pierwotne?
Jutro sprawdzę jeszcze raz.grzegorzewskipl pisze: Koniecznie sprawdź diody zenera. Kiedy tranzystor dostaje zwarcie to na diody idzie duże napięcie. Mi prawie za każdym razem kiedy wywaliło tranzystor to razem z zenerkami.
Może coś z wykonaniem? Nie wiem, parę cm od GDT do bramek ma znaczącą róznicę? GDT może być pod płytką tak jakby? Innych problemów nie widzę.... płytka jest wyżej jako schemat pokazana, MOSFETy są bezpośrednio na niej (a nie tak jak niektórzy za przewodami)...grzegorzewskipl pisze: Już kończą mi się pomysły co tam jest skopane. Przebiegi są... nigdy czegoś takiego nie widziałem. Coś tam dzwoni jak cholera.