Strona 4 z 7

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 14:15
autor: Mania-C
A gdzie są snubbery na mostku ? :) sproboj na krotko dolutować kondensator 1uF bardzo blisko zasilania obu mosfetów

Pozdrawiam

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 17:47
autor: IRFP460
Rzeczywiście, miałem ten kondensator 1uF i na schemacie i pisał o nim Yuri, ale jak dostałem layout od grzegorzewskipl to go tam nie było i jakoś o nim zapomniałem.

Zgodnie z radą Mania-C by dodać 1uF próbowałem z takimi:
Obrazek Obrazek
tzn. ustawiłem oscyloskop przed podłączeniem i zbadałem przebieg i podłączyłem
I nie ma ŻADNEJ różnicy (aczkolwiek badałem tylko górnego MOSFETu przebieg G-S).
Jeszcze wlutowałem 600V 0.1uF foliowy i też nie widzę zmian.
Wlutowane są na poziomie 220uF elektrolitu od spodu płytki.


Do tego próbowałem jeszcze dolutować dodatkowego tantala przy nóżkach TC44** (bo tam jest jeden 47uF , tak jak na moim layoucie płytki) ale to skończyło się zwarciem linii 15V do masy i ponad godziną irytującej walki, której rezultatem było odkrycie, że.... że kondensator tantalowy 25V z allegro ma rezystancje 0 ohm i to on robi zwarcie. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem,zwłaszcza, że jestem pewien, że wlutowałem go poprawnie (+ na zasilanie, - na GND).

Jakieś inne sugestie?

PS: A mógłby mi najpierw w ogóle ktoś z was wytlumaczyć czemu tylko górny MOSFET ma takie dzwonienie? To jest normalne czy o co chodzi? Z dolnym jest znacznie lepiej...

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 19:19
autor: Mania-C
Dobra , kolejne pytanie skoro to nie snubbery to może błąd pomiaru . gdzie wpinasz się z masą sondy przy swoich pomiarach ?
i seria pytań nr2
czy dalej masz 16zw na GDT ? przypomnij mi jaką częstotliwość masz na antenie i jaka jest docelowa frez.
Ważne jest jeszcze jedna rzecz którą zaobserwowałem rdzenie 3e25 ładnie rozproszę enerie wracająca z pojemności bramek ale tylko wtedy jak ilość zwoi jest relatywnie mała. Sytuacja krytycznie rośnie wraz z wzrostem częstotliwości , w 2gą stronę czyli zbyt mało zwoi powoduje duże straty na driverach. Do czego dążę wygląda to tak jakby już w standarcie coś było namieszane z GDT bo sygnał sam w sobie nie powinien dzwonić. Do testu możesz podłączyć równolegle do GDT rezystor 2W 470R to spowoduje szybkie rozładowywanie energi z rdzenia na rezystorze bocznikującym. tak o na chwile przebiegi powinny sie poprawić ! jesli znacznie sie poprawią to znaczy że musisz odjąć pare zwoi na GDT

Pozdrawiam

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 19:35
autor: IRFP460
Mania-C pisze: czy dalej masz 16zw na GDT ?
15 zwojów, zrobione trzema zplecionymi żyłkami ethernetowymi.
Mania-C pisze: przypomnij mi jaką częstotliwość masz na antenie i jaka jest docelowa frez.
Nie podaję na antenę na sztywno - antena zbiera tą co jest z wtórnego, sprzężenie zwrotne.
Czy chodzi Ci o to, że mam zmierzyć jaki jest przebieg na antenie i z tego z oscyloskopu odczytać?

Wtórne to drut jakieś 0,35 na rurze 110mm wysokosc jakieś 260mm co wg. Tesla Coil Designer daje 400kHz - do tego mam torus który ma trochę zbić ten frez....
Mania-C pisze: Ważne jest jeszcze jedna rzecz którą zaobserwowałem rdzenie 3e25 ładnie rozproszę enerie wracająca z pojemności bramek ale tylko wtedy jak ilość zwoi jest relatywnie mała. Sytuacja krytycznie rośnie wraz z wzrostem częstotliwości , w 2gą stronę czyli zbyt mało zwoi powoduje duże straty na driverach. Do czego dążę wygląda to tak jakby już w standarcie coś było namieszane z GDT bo sygnał sam w sobie nie powinien dzwonić. Do testu możesz podłączyć równolegle do GDT rezystor 2W 470R to spowoduje szybkie rozładowywanie energi z rdzenia na rezystorze bocznikującym. tak o na chwile przebiegi powinny sie poprawić ! jesli znacznie sie poprawią to znaczy że musisz odjąć pare zwoi na GDT
Tzn. na wejście GDT, tak? Zaraz spróbuję.


Tymczasem wlutowałem spowrotem 10 ohm i zrobiłem jeszcze raz pomiary wszystkich przebiegów - nie widzę za bardzo różnic.
Przebiegi G-S
Obrazek Obrazek

Przebiegi D-S
Obrazek Obrazek
Pierwotne:
Obrazek


Co do tego 470R 2W spróbuję zaraz, chyba mam jakiś o zblizonej rezystancji

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 19:57
autor: lodzik1990
Twoja konstrukcja odstaje zbytnio od konstrukcji zbudowanych przez tutejszych uzytkownikow. Uzwojenie wtorne mogles nawinac drutem 0,18mm2 na •110mm. W mojej sstc wtorne o srednicy 110mm nie sprawdzilo się, dlaczego? Tego niewiem. Dopiero po wstawieniu rury o •95mm cala sstc zaczela poprawnie pracowac. Wtedy wszystko robilem na OKO, bez jakiegokolwiek oscyloskopu. Jak widac kazda sstc jest inna.

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 20:02
autor: IRFP460
lodzik1990 pisze:Twoja konstrukcja odstaje zbytnio od konstrukcji zbudowanych przez tutejszych uzytkownikow. Uzwojenie wtorne mogles nawinac drutem 0,18mm2 na •110mm. W mojej sstc wtorne o srednicy 110mm nie sprawdzilo się, dlaczego? Tego niewiem. Dopiero po wstawieniu rury o •95mm cala sstc zaczela poprawnie pracowac. Wtedy wszystko robilem na OKO, bez jakiegokolwiek oscyloskopu. Jak widac kazda sstc jest inna.

Podaj wysokość jaką nawinąć tym drutem 0,18 mm, przyznam że myślałem już o czymś takim i drut jest kupiony. Ale nie wiem ile będę czekać na paczkę. Jeszcze rury mam...
Mam 110mm i 70mm, nawijać tym drutem 0,18 na tej 110mm by była mniejsza f rez, tak?

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 20:03
autor: grzegorzewskipl
A jakie rezystory na bramki dałeś? Wiesz że nie mogą być to rezystory drutowe? Najlepiej węglowe, w ostateczności metalizowane, ale drutowe ni cholery..!

Odłącz GDT od driverów i sprawdź jaki przebieg wychodzi z nich (podaj prostokąt na antenkę).

Jeśli drivery dają brzydki przebieg to kombinuj ze sterowaniem.
Jeśli na driverach jest ładny prostokąt to podepnij GDT i zobacz jaki przebieg jest na PIERWOTNYM GDT. Jeśli będzie pływający, ale ładny prostokąt to odlutuj GDT od mostka i sprawdzaj na wyprowadzeniach co się dzieje.

Wrzucaj opisane oscylogramy :)

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 20:07
autor: grzegorzewskipl
IRFP460 pisze:
lodzik1990 pisze:Twoja konstrukcja odstaje zbytnio od konstrukcji zbudowanych przez tutejszych uzytkownikow. Uzwojenie wtorne mogles nawinac drutem 0,18mm2 na •110mm. W mojej sstc wtorne o srednicy 110mm nie sprawdzilo się, dlaczego? Tego niewiem. Dopiero po wstawieniu rury o •95mm cala sstc zaczela poprawnie pracowac. Wtedy wszystko robilem na OKO, bez jakiegokolwiek oscyloskopu. Jak widac kazda sstc jest inna.

Podaj wysokość jaką nawinąć tym drutem 0,18 mm, przyznam że myślałem już o czymś takim i drut jest kupiony. Ale nie wiem ile będę czekać na paczkę. Jeszcze rury mam...
Mam 110mm i 70mm, nawijać tym drutem 0,18 na tej 110mm by była mniejsza f rez, tak?

Rura nie ma nic do przebiegów na bramkach :lol:
Problem leży w sterowaniu zmiana rury/srednicy drutu wpłynie tylko na częstotliwość rezonansową i koniec.

Lodzik co ty za pierdoły gadasz...

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 20:23
autor: IRFP460
grzegorzewskipl pisze:A jakie rezystory na bramki dałeś? Wiesz że nie mogą być to rezystory drutowe? Najlepiej węglowe, w ostateczności metalizowane, ale drutowe ni cholery..!
Rezystor metalizowany 2W
10 ohm ( 10R )
Producent: VITROHM
grzegorzewskipl pisze: Odłącz GDT od driverów i sprawdź jaki przebieg wychodzi z nich (podaj prostokąt na antenkę).
Wtedy będę mieć dwa wyjścia driverów luzem, mam je badać względem masy?



Sprawdziłem jaki mam przebieg na pierwotnym GDT z rezonatorem i 100V na mostku:
Obrazek
I to jest na bazie czasu .5 mikrosekund
I 1V/div (ale sonda jest x 10 więc 10V/div)

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 20:27
autor: grzegorzewskipl
Wpinasz masę oscyloskopu do jednego wyjścia driverów, a sondę do drugiego, albo masę oscyla do macy driverów, a sondę do jednego z wyjść driverów.

Słabo... a jak z grubościami ścieżek? Masz jakieś cienkie przypałowe przelotki? Wygląda jak by niedomagały drivery. Może zbyt niskie napięcie podajesz na stabilizator i niedomaga... sprawdź napięcie zasilające drivery.

No to wszystko jasne. Za niskie napięcie na driverach man :P powinna być 36V amplituda!

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 20:57
autor: IRFP460
grzegorzewskipl pisze: Słabo... a jak z grubościami ścieżek? Masz jakieś cienkie przypałowe przelotki? Wygląda jak by niedomagały drivery. Może zbyt niskie napięcie podajesz na stabilizator i niedomaga... sprawdź napięcie zasilające drivery.
Przypomnę:
IRFP460 pisze: Obrazek
EDIT: Zasilanie TC445* w trakcie pracy (z wyładowaniem do powietrza) pływa koło 16V... ale to by się zgadzało, bo jest stabilizator 7815

grzegorzewskipl pisze: No to wszystko jasne. Za niskie napięcie na driverach man :P powinna być 36V amplituda!
Skąd żeś to wyliczył? Skoro podaję na TC445* zasilanie 15V to jak już powinna być amplituda 30V, no ale nie wiem...


A może to transformator od zasilania logiki nie daje rady? To taki 20VA.... ile pobierają razem drivery MOSFET, NE555 i 74HC14?

Prosiłbym Yuri o wypowiedź jakie trafo zastosował w swoim projekcie do zasilenia logiki.

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 20:59
autor: Mania-C
IRFP460
mi sie nie udało uruchomić z dobrymi przebiegami TC przy 400khz i 16zwojach na GDT musiałem zejść do 8zw
Właśnie dlatego co pisałem powyżej. do testu popróbuj z rezystorem. Przebiegi D-S powinny sie poprawić a G-S delikatnie pochylić (wynik wytracania mocy na rezystorze)
Ostatnie oscylogramy jak dla mnie pokazują albo to co grzesiu opisał albo zbyt dużą reaktancje indukcyjną GDT
mało prądu !!! :) a jak to HVman mówi prąd musi płynąć :)

Względem moich doświadczeń z teslami te opisywane sztandarowe 16zw działa tylko jak GDT pracuje do 150khz i nie przekracza się na wyjściu 20nF dla wszystkich oczepów

Oj lodzik lodzik :D co ma rura do wiatraka ? :D

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 21:03
autor: Yuri
Pobór mocy jest mocno zależny od częstotliwości - większość pobierają drivery, a to zależy od ładunku bramki i f. Przykładowo, zakładając napięcie na driverach 15V, dwa klucze o Qg 190nC (aproksymacja IRFP460) i częstotliwość 300kHz wychodzi ok, 230mA.

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 21:08
autor: Mania-C
Tak tylko że driver jest przed gdt który to jest ograniczony reaktancją indukcyjną , pozatym to nie jest tak wspaniale jak symulacje Yuri sprzężenie GDT jest dalekie od ideału równego 1 :)

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 21:09
autor: Yuri
To jasne, to tylko orientacyjne. ;) Nie mniej - trafo 20VA powinno raczej starczyć.

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 21:38
autor: IRFP460
Testuję z trafem o większej mocy (TS50/11) i nową płytką zasilania (w sensie stabilizatory itp), nie widzę różnic w przebiegach (ale to na razie "na oko"), No ie chyba po drodze się coś popsuło, bo TC4451 się mocno grzeje (ale mimo to są wyładowania !!!).
Wyładowania są tylko przy jednej z dwóch możliwych konfiguracji podłączeń GDT (w innym wypadku są ledwo 1 mm do śrubokręta).
Czyli TC4451 walnięty?
Wylutuję go i wsadzę nowego...

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 21:42
autor: Yuri
IRFP460 pisze: Wyładowania są tylko przy jednej z dwóch możliwych konfiguracji podłączeń GDT (w innym wypadku są ledwo 1 mm do śrubokręta).
Czyli TC4451 walnięty?
To normalne - cały układ musi być odpowiednio sfazowany żeby działać.

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 21:49
autor: IRFP460
Yuri pisze:
IRFP460 pisze: Wyładowania są tylko przy jednej z dwóch możliwych konfiguracji podłączeń GDT (w innym wypadku są ledwo 1 mm do śrubokręta).
Czyli TC4451 walnięty?
To normalne - cały układ musi być odpowiednio sfazowany żeby działać.
Myślałem, że zamiana miejsca pierwotnych wyjść uzwojenia GDT nie ma znaczenia, no bo w jaki sposób by miało mieć? Podany jest tam ten prostokąt a żadnego innego odniesienia przecież nie ma...

Jestem w trakcie wymiany TC4451 na nowy i jak wymienię to dam znać czy się dalej grzeje.

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 21:55
autor: Yuri
Jest faza, a odniesieniem jest przebieg rezonatora. Zwróć uwagę, że prostokąt musi być synchroniczny z rezonansem - przy nieodpowiednich połączeniach możesz go odwrócić co uniemożliwia rozpoczęcie i podtrzymywanie oscylacji.

Re: Pierwsze SSTC zasilane z sieci - a la Yuri

: 26 gru 2015, 22:22
autor: IRFP460
Yuri pisze:Jest faza, a odniesieniem jest przebieg rezonatora. Zwróć uwagę, że prostokąt musi być synchroniczny z rezonansem - przy nieodpowiednich połączeniach możesz go odwrócić co uniemożliwia rozpoczęcie i podtrzymywanie oscylacji.
No i to wyjaśniło. Więc teorię już lepiej rozumiem, ale dalej nie wiem czemu ten TC4451 zaczął się nagle dość mocno grzać.

EDIT: Potwierdziło się z tym fazowaniem, po wymianie TC4451 (tego grzejącego się) dalej tylko w jednej konfiguracji podłączenia pierwotnego od GDT są te wyładowania parę centymetrów do powietrza - w drugiej konfiguracji (zamienione kabelki) jest 1mm ledwo co do śrubokręta.

EDIT2: Raczej brak widocznych zmian przebiegów.

EDIT3: Dalej TC4451 się grzeje, więc coś innego jest nie tak...


Ma ktoś jakiś pomysł co mogło się stać, że na tym driverze MOSFETów wydziela się tyle ciepła? Wyładowania są i to dość duże... to znaczy, że przez jakiś czas, bo im bardziej się on nagrzeje tym są mniejsze...

EDIT4: Podejrzewam jedną z diod ochronnych, bo miedzy wyjsciem drivera a masa jest tylko 241ohm, wylutuję ją i zobaczymy.