Strona 3 z 6

Re: [DIY] SSTC

: 21 lip 2012, 16:35
autor: frogger
No to teraz wszystko jasne, torus jest w planach jak na razie, zamierzam wykorzystać peszel o średnicy 50mm, średnica torusa 150-200mm. Szpachlowanie, szlifowanie, folia aluminiowa samoprzylepna - paski. Ale to póki co plany. Śledziłem już Twój temat, jedne z najlepszych efektów jakie oglądałem w SSTC. Wyładowanie robi wrażenie. Co do interruptera na TL494 to wychodzi na to, że mogę go spokojnie wykorzystać, tak? Wiem, że poprawa sprawności też jest bardzo ważna, ale zależy mi również na jakimś konkretnym wykorzystaniu transformatora Tesli (bezprzewodowy przesył energii jest widoczny sam sobie, chociażby poprzez przyłożenie świetlówki), zostaje jeszcze RTG i... modulacja audio, przy której chciałbym się na moment właśnie bardziej zatrzymać. Czy mogę liczyć na jakąś pomoc w tej kwestii? Dużo cennych rad uzyskałem na tym forum, głównie ze strony admina HVMAN-a, a nie chcę za bardzo odchodzić od tematu.

Jeżeli chodzi o podnoszenie sprawności to mam naprawdę bardzo wiele pytań z tym związanych:
1) Tranzystory w półmostku zastąpić tranzystorami np. IRFB460A,
2) Co do diod w półmostku to nie wiem jakie wybrać, zapewne chodzi zarówno o ultra szybkie diody, jak i o diody Schottkie-ego,
3) Torus jaki chcę zastosować opisałem powyżej,
4) Najbardziej nurtujące pytanie - jak oblicza się sprzężenie pomiędzy uzwojeniami? Jest do tego jakiś program, gdzie wpisuje się parametry uzwojeń, czy jakaś strona ze wzorami empirycznymi? Rozumiem że dobranie odpowiedniej liczby zwojów na pierwotnym raczej przez zmniejszanie ilości zwojów i reszta to już chyba eksperymentalnie - metoda prób i błędów czy występuje przebicie, czy też nie...

Re: [DIY] SSTC

: 21 lip 2012, 17:02
autor: admin
Cieszę się że Ci się podoba :) Naprawdę warto eksperymentować i samemu sprawdzać informację, efekty mogą przejść własne oczekiwania co motywuje do dalszej zabawy.

Co do interrutpera audio to się nie wypowiem, nie znam tego układu, może ktoś kto używał ich (Dżejwor, slu_1982) szybciej się wypowiedzą niż ja ogarnę datasheeta ; )

EDIT (ostatnio odpowiadam a tu już edit w poprzednim poście :)):

1) Rozumiem, że chodzi o IRFP460A. Dobre i w miarę tanie, ale jeśli są sample to można coś lepszego.
2) Możliwe najszybsze, o dużym napięciu przebicia, większość popularnych na kilkanaście amperów się nada. Diody Schottky'iego mam SB560 (5A) ale spisują się całkiem dobrze, choć lepiej znaleźć coś mocniejszego na prąd podobny jak tranzystory. Napięcie nie jest krytyczne, ok 50V wystarczy.
3) Peszel torusa polecam owinąć wcześniej papierem, mniej szpachlowania.
4) Do liczenia sprzężenia polecam: http://www.tesla.nu/programs/javatc/javatc.html Pierwotne u siebie dobieram najpierw przez określenie maksymalnej wysokości (rura pierwotnego 160mm) gdzie nie przebija i zmniejszam sukcesywnie liczbę zwojów co 1. Obserwując prąd i przyrost długości wylądowania określa się kompromis - czasem lepiej mniejsze wyładowania o 5cm niż prąd większy o prawie 10A.

EDIT polecam takim sposobem: Kopiujemy zawartość starego postu, wklejamy do nowego, edytujemy zawartość, kopiujemy, usuwamy stary post i wysyłamy nowy z tym co skopiowaliśmy.

Re: [DIY] SSTC

: 21 lip 2012, 17:32
autor: frogger
Jak tylko będę miał możliwość to kupię nowe tranzystory i poszukam jakiś diod. Postaram się również kupić rzeczy potrzebne do konstrukcji torusa. Co do modulacji audio to pozostaje mi czekać, aż ktoś wypowie się na ten temat :) Póki co do dzieła :)

Re: [DIY] SSTC

: 21 lip 2012, 19:29
autor: admin
Ze wstępnych oględzin układ jako tako działa. Prawy potencjometr odpowiedzialny jest za regulację częstotliwości i powinien mieć wartość ok 100k i nie radzę schodzić z jego ustawieniem poniżej 50k. Lewy natomiast ustala bias a jego efektem jest zmiana minimalnego wypełnienia, maksymalne zależy natomiast od poziomu podawanego sygnału - przydało by się coś lepszego, ale grać będzie grało. Wartość tego potencjometru, hmm..., powyżej 20k może. Rezystor R1 zbędny jeśli źródło dźwięku posiada regulację głośności, ewentualnie można zastąpić potencjometrem. Polecałbym układ uruchamiać z oscyloskopem.

Re: [DIY] SSTC

: 22 lip 2012, 10:44
autor: frogger
Dzięki wielkie za pomoc, co do regulacji częstotliwości to dlaczego odradzasz schodzenie poniżej 50kOhm-ów? Czy chodzi o to, że częstotliwość będzie zbyt wysoka i praktycznie praca w CW? Czy raczej o to, że MOSFET-y mogą nie wytrzymać takiej częstotliwości przełączania i zwiększa się ryzyko otwarcia równoczesnego obu tranzystorów w półmostku?

Re: [DIY] SSTC

: 22 lip 2012, 10:54
autor: admin
Tak, częstotliwość będzie zbyt wysoka i nie będzie to w cale praca CW. Tranzystory spokojnie wytrzymują pow 0,5MHz w moim przypadku (oczywiście praca impulsowa) tutaj natomiast przy dużej częstotliwości PWN będzie bardzo często siekany sygnał zwrotny z anteny co przejawia się tzw. hard switchingiem, nie jest to dobre dla tranzystorów przy częstotliwościach pracy SSTC. Zresztą powyżej 20kHz nie ma co wchodzić, jakość audio się nie poprawi znacząco. Do normalnej muzyki wypada mieć HF SSTC a do MIDI wystarczy zwykła, ale to już wyższa szkoła jazdy.

Re: [DIY] SSTC

: 22 lip 2012, 11:04
autor: frogger
HF SSTC, czyli jak dobrze rozumiem SSTC tylko o wysokiej częstotliwości rezonansowej, czyli uzwojenie wtórne raczej małych gabarytów?

Re: [DIY] SSTC

: 22 lip 2012, 11:07
autor: admin
Najczęściej HF SSTC to Class E SSTC i pracuje powyżej 1MHz, a zazwyczaj 4MHz (kopie układu Richiego Burnetta - http://www.richieburnett.co.uk/hfsstc.html)

Re: [DIY] SSTC

: 22 lip 2012, 11:21
autor: frogger
Myślę, że class E (jednotranzystorową) SSTC zostawię sobie na przyszłość, a póki co zajmę się dokończeniem swojego projektu do końca. Póki co dziękuję za pomoc, w razie czego będę pisał, jak zwykle postaram się wrzucać na bieżąco fotorelacje z postępów.

EDIT1:
No i nie trwało długo jak znów zwracam się o pomoc, mianowicie chciałem poznać parametry swojej SSTC, wykorzystałem do tego stronę: http://www.tesla.nu/programs/javatc/javatc.html. Po wpisaniu parametrów jak poniżej (przeliczone mm^2 na AWG dla uzwojenia pierwotnego - 2.5mm^2=około 13AWG) skrypt zwraca komunikat CRASH i że uzwojenie pierwotne dotyka fizycznie uzwojenia wtórnego. Nie bardzo wiem co wpisałem źle, postępowałem zgodnie z instrukcjami zamieszczonymi na stronie. Oto parametry jakie wpisałem.

EDIT2:
Problem rozwiązany, okazało się że przyczyną błędów była przeglądarka, więc skorzystałem z usług innej ;) Poniżej zamieszczam wyniki obliczeń.

EDIT3:
Myślę zrobić tak, zmienić na razie tranzystory i diody Schottki-ego w półmostku (było już omówione), skonstruować jakiś torus (tutaj pytanie jakie parametry torusa wybrać? jak bardzo odejść od tych 200kHz rezonansowej?), oraz nawinąć pierwotne na rurze kanalizacyjnej 160 mm średnicy, wówczas odległość pomiędzy uzwojeniami będzie wynosić bliżej rekomendowanej przez program bo około 2.5cm. Sprzężenie wówczas zmaleje do około k=0.27.

EDIT4:
Przepraszam, że tak ciągle "edit-y", ale nie mogę siedzieć spokojnie ;) Przedstawiam zamysł mojego projektu jaki chcę wprowadzić w życie:

Re: [DIY] SSTC

: 23 lip 2012, 08:53
autor: frogger
Z racji, że własnie jadę po nowe elementy do półmostka swojej SSTC, postanowiłem przetestować i podkręcić napięcie. Przy około 210V z autotransformatora poleciały oba IRF840 ;/ Czy moje obawy są słuszne, że przy wyższym napięciu polecą również IRFP460?

Re: [DIY] SSTC

: 23 lip 2012, 12:16
autor: admin
Torus nie jest krytyczny. U mnie ma wymiary 200 x 50 [mm], czyli proporcje 1:4 (zalecane, dobre też 1:3). Większego nie polecam, bo to nie będzie wyglądać - torus wielki, wyładowania malutkie.

O tranzystorach wspominałem tutaj: http://myhv.org/viewtopic.php?p=3049#p3049 Po prostu przy danej impedancji pierwotnego prąd był tak duży, że przekroczył parametry tranzystorów. Przy 12 zwojach i rurze 160 mm IRFP460 powinny spokojnie wytrzymać.

Re: [DIY] SSTC

: 23 lip 2012, 20:29
autor: frogger
Dziś zrobiłem próbę na 230V na IRFP460, jeden się spalił... Wszystko chodziło pięknie (wyładowania około 15cm) dopóki nagle nie poszedł bezpiecznik w mostku (spalił się tylko jeden tranzystor). Nie wiem teraz czy stało się to na wskutek tego, że po prostu nie wytrzymał, czy dlatego że gdzieś między ścieżkami zrobiła się rezystancja, mianowicie chodzi o to, że mam sporządzony coś ala "schemat serwisowy do mojej SSTC" i po protu wiem gdzie powinna być jaka rezystancja gdy wszystko działa. Zauważyłem pewien paproch między ścieżkami i dopiero po jego usunięciu było ok. Czy to bardziej prawdopodobne że od tego przepalił się ten tranzystor, czy to możliwe że nie okazał się być za słaby na 230V z sieci? Testy były przeprowadzana na "starej wersji uzwojenia pierwotnego - praktycznie nawinięte na pierwotnym). Nowa wersja to 12 zwojów na rurze PCW o średnicy 160mm.

Re: [DIY] SSTC

: 23 lip 2012, 22:59
autor: admin
Że za słaby? Wątpię, sporo osób swobodnie odpalało swoje SSTC na bazie IRFP460 na 230V i nie miało z tego powodu problemów. Może przebiło na pierwotne niezauważalnie? Ciężko powiedzieć...

Re: [DIY] SSTC

: 23 lip 2012, 23:19
autor: frogger
Czyli wygląda na to, że przypadkowe zwarcie w układzie, albo przebicie na pierwotne (co też jest prawdopodobne przy tak małej odległości pomiędzy uzwojeniami). Właśnie ukończyłem układ na TL494, jutro testy ;) Znowu pojawił się problem z anteną, mianowicie przy piętrowej konstrukcji są problemy ze sprzężeniem na antenie. Problem pojawił się przy zmianie na nowe wtórne (rura 160mm), oraz występuje tylko i wyłącznie gdy wszystko jest w piętrowej obudowie ze zdjęć. Najlepszym rozwiązaniem zdaje się być przekładnik, ale ten rdzeń to jedynie TME, ewentualnie "alledrogo"...

Re: [DIY] SSTC

: 24 lip 2012, 00:26
autor: R.M.
Rdzeń na przekładnik prądowy możesz spokojnie wydłubać z jakiegoś filtra sieciowego od zasilacz impulsowego .

Re: [DIY] SSTC

: 24 lip 2012, 08:47
autor: frogger
Czyli zasilacz komputerowy się nada? Rdzeń ten nie musi przenosić już wysokich częstotliwości? Myślałem zastosować do przekładnika rdzeń z materiału 3E25...

Re: [DIY] SSTC

: 24 lip 2012, 08:58
autor: admin
Rdzenie 3E25 właśnie mają zastosowanie do filtrów EMI. Z impulsówki można użyć, o ile przetestuje się to potem przy użyciu oscyloskopu. Wiadomo co Chińczycy tam dali? Rdzeń 3E25 można kupić na allegro od użytkownika shapestar za co najmniej połowę tego co TME.

Re: [DIY] SSTC

: 24 lip 2012, 09:04
autor: frogger
No tak, rzeczywiście... Cena rdzenia z przesyłką wynosi 8,90zł. Chyba się skuszę. A co do torusa jakiej taśmy najlepiej użyć? Rozumiem że musi być ona przewodząca.

Re: [DIY] SSTC

: 24 lip 2012, 09:08
autor: admin
Zakup sobie już na zapas, będziesz miał dostęp do oscyloskopu to przyda ci się zrobić przekładnik prądowy do pomiaru prądu w pierwotnym. Co do torusa, polecam samoprzylepną taśmę aluminiową kominkową, ale taką na podkładzie z papieru silikonowanego. Bardzo wygodnie tnie się na węższe paski i przy odklejaniu taśma się nie marszczy. Moja kupiona w Castoramie jest na temperaturę +120*C, są też na ponad 300*C ale droższe i jak sądzę grubsze lub mają inny klej. Po naklejeniu można wypolerować pastą polerską niemal na lustro, jak skończę u siebie to wrzucę zdjęcie.

Re: [DIY] SSTC

: 24 lip 2012, 09:20
autor: frogger
Byłoby super, mój torus będzie miał wymiary 120x40 postanowiłem zrobić proporcje 3:1, a można polakierować później torus parkietolakiem?