Strona 2 z 5

Re: SSTC by piglet11

: 16 cze 2010, 22:44
autor: Dżejwor
Co to znaczy że podpiąłeś antenę za GDT ?

Re: SSTC by piglet11

: 16 cze 2010, 22:47
autor: piglet11
Podpiąłem ją za uzwojeniem wtórnym, do opornika tego 6,8R 2W.

Re: SSTC by piglet11

: 16 cze 2010, 22:48
autor: szkielet-s1
Antenka ma byc doprowadzona do kondensatora 100nF i tyle a jej koniec powinien byc czymś zaizolowany bo często na jej końcu tworzy się ulot.

Re: SSTC by piglet11

: 16 cze 2010, 23:56
autor: piglet11
Dzięki pomocy Dżejwora udało się ustawić wszystko elegancko. Duży plus dla niego :)
Pozostaje jeszcze zasilić to ustrojstwo z autotransformatora i delektować się efektami.


Oscylogramy impulsów sterujących tranzystory.

Re: SSTC by piglet11

: 17 cze 2010, 13:08
autor: piglet11
Zamieszcza filmik z działaniem mojej ceweczki :)
Brak autotransformatora zmusił mnie do wymyślenia czegoś i tak się stało :) Do regulacji posłużyła mi opornica na 400W zasilana z transformatora 100W 110V. Lepsze efekty były by gdyby zasilić z autotransformatora.


http://www.youtube.com/watch?v=sb0Yjc9yYLA


PS: Coś mam problem, żeby zamieścić filmik, opcja flash nie działa.

Re: SSTC by piglet11

: 17 cze 2010, 17:04
autor: slu_1982
Dlaczego nie puścisz na pełnej mocy skoro działa ?

Re: SSTC by piglet11

: 17 cze 2010, 17:11
autor: piglet11
z 230? nie byłby zbyt duży skok napięcia? miękki start byłby potrzebny jeżeli nie dysponuję autotrafem?

Re: SSTC by piglet11

: 17 cze 2010, 18:25
autor: slu_1982
To zależy tylko od baterii kondensatorów na zasilaniu i od wytrzymałości mostka... ładujesz kondensatory przez żarówkę aż zgaśnie całkowicie odpinasz żarówkę podajesz 230V i włączasz sterownik...

Re: SSTC by piglet11

: 17 cze 2010, 19:40
autor: szkielet-s1
Włączaj sterownik pierw a potem jedziesz bezpośrednio z 230V na pół mostek i ma działac.

Edit:
Dziś odpaliłem swoją sstc na 10 minut a po tym czasie przestała działac. tcki nie nagrzewają się. myślę, że mostek prostowniczy padł na pół mostku.

Edit:
Problem tkwił w upalonym druciku w uzwojeniu wtórnym wewnątrz rury na samym dole. 0,18mm2

Proszę korzystać z przycisku zmień.

Re: SSTC by piglet11

: 19 cze 2010, 23:15
autor: piglet11
Przy próbie z odpaleniem z 230V poszły mosfety :/, bezpiecznik po prostu wybuchł. Ktoś ma pomysł co mogło pójść źle?
Ta plątanina przewodów zaczęła mnie denerwować więc zrobiłem nową płytkę wrzucając na stałe drivery TC4429 i 20(zawsze można dać inne) oraz zmieniając lekko rozmieszczenie elementów, sterownie na nich dobrze chodziło więc powinny wystarczyć. Jak kolega szkielet-s1 wcześniej radził potencjometry umocowałem na blaszce co znacznie ułatwiło sterowanie.

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 11:41
autor: szkielet-s1
Dziś nawijam nowe wtórne do swojej SSTC.

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 11:49
autor: Dżejwor
Czemu poszły fety ... powodów może być wiele ale najczęstszym są złe sygnały bramkowe. Na tych twoich oscylogramach nic nie widać. Zrób dobre zdjęcia. Tu masz opisane jak powinien wyglądać poprawny sygnał na bramkach i jaki sygnał jest zły. http://www.richieburnett.co.uk/temp/gdt/gdt2.html
Należy tak dobrać opory bramkowe żeby było dobrze.

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 14:30
autor: piglet11
Wrzucam zdjęcia sygnałów samych bez żadnego obciążenia.
Czas martwy zwiększy się za pomocą rezystora o innej oporności?

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 16:27
autor: Dżejwor
W tym układzie nie ma czasu martwego. Z tego co ja widzę to oba sygnały masz w fazie czyli otwierasz oba fety naraz więc nie dziwne że sie spaliło. Jak wygląda sygnał z podpiętymi niezasilonymi mosfetami ??

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 17:28
autor: piglet11
Na chwilę obecną nie posiadam mosfetów, jutro kupię i zamieszczę zdjęcia. Gdy sprawdzam oscyloskopem sygnał przy jednym ustawieniu i odwrotnym to wykres jest prawie identyczny. Te oscylogramy są z nowego sterowania, na starym przesuniecie w fazie było.

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 18:12
autor: Dżejwor
No to znaczy ze powinieneś zamienić miejscami wyprowadzenia jednego z uzwojeń wtórnych gdt. Zamiast mosfetów możesz podłączyć kondensatory o pojemności zbliżonej do pojemności tranzystorów które miałeś (sprawdź w nocie) efekt będzie miarodajny.

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 22:02
autor: szkielet-s1
Tutaj przedstawiam nawijanie wtórnego do sstc. na tym etapie zostało mi 13 cm do końca.
całą rurę napędza silnik od wycieraczek wzięty ze stara, który jest na 24V.

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 22:14
autor: piglet11
Ładnie ci to wychodzi, ja swoje nawijałem całkowicie ręcznie, chyba zrobię sobie taką nawijarkę.
Co do przebiegów to udało mi się uchwycić na oscyloskopie przesuniecie fazowe. Wszystko na nim jest cyrylicą więc trochę na czuja trzeba ustawiać, tak to tylko w szkole mam dostęp do porządnego urządzenia. Po podłączeniu kondensatora w miejsce tranzystora przebieg jest bez zmian.

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 22:30
autor: szkielet-s1
Jak możesz stwierdzic, że ładnie mi to wychodzi jeśli zdjęcie jest marnej jakości. to już moje trzecie wtórne nawinięte jest.

Re: SSTC by piglet11

: 20 cze 2010, 22:35
autor: piglet11
Jakby coś nierówno wychodziło, to światło obijało by się inaczej.