Jako inne, pole EM

Wszystko inne związane z wysokimi napięciami a nie pasujące do powyższych kategorii np.: wyładowania, lampy plazmowe, liftery, bezpieczeństwo i inne.
Awatar użytkownika
slu_1982
Administrator
Posty: 560
Rejestracja: 5 kwie 2010, 17:49
Lokalizacja: Olsztyn

Jako inne, pole EM

Post autor: slu_1982 »

Jak widzimy tutaj w tym linku http://fastmhz.com/?p=37 "małą" baterie kondensatorów, bo tylko 24KJ to się zastanawiam czy i jak duże jest wytwarzane pole elektromagnetyczne podczas rozładowywania takiej baterii kondensatorów. Czy mogło by być one niezdrowe?
Na Gadu-Gadu nie udzielam żadnych porad związanych z elektroniką ani chemią.
Do tego służy forum !!
Awatar użytkownika
piglet11
***
Posty: 278
Rejestracja: 24 maja 2010, 18:31
Lokalizacja: Jasło Rzeszów

Re: Jako inne, pole EM

Post autor: piglet11 »

Pomijając choćby energię rozładowaną w ułamku sekundy gdzie moc jaka się wydzieli będzie równa P=2400/t :D to hałas będzie ogromny jak i błysk, który oślepi. Pamiętam jak przez przypadek zwarłem baterię naładowaną od SSTC to mi przez godzinę w uszach piszczało :D
c4r0
****
Posty: 60
Rejestracja: 17 sie 2010, 18:15
Lokalizacja: przed kompem :P
Kontakt:

Re: Jako inne, pole EM

Post autor: c4r0 »

Nie chciałbym na to upuścić śrubokręta :P A ten długowłosy kolo przytulający kondensatory też mnie trochę przeraża...

Trudno ocenić "wielkość" pola elektromagnetycznego, a poza tym nie wiadomo co rozumiesz przez "duże" - energię, natężenie w danej odległości? Nie sądzę jednak, żeby to było niezdrowe. Pier*dolnięcie będzie na pewno srogie, jednak nie dorówna wyładowaniom atmosferycznym, których w czasie burzy mamy sporo naokoło i nikomu nic się nie dzieje o ile piorun nikogo nie trafi ani pędzący odłamek trafionego drzewa nie spenetruje nikomu czaszki :)
Awatar użytkownika
slu_1982
Administrator
Posty: 560
Rejestracja: 5 kwie 2010, 17:49
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Jako inne, pole EM

Post autor: slu_1982 »

c4r0 pisze:Nie chciałbym na to upuścić śrubokręta :P A ten długowłosy kolo przytulający kondensatory też mnie trochę przeraża...

Trudno ocenić "wielkość" pola elektromagnetycznego, a poza tym nie wiadomo co rozumiesz przez "duże" - energię, natężenie w danej odległości? Nie sądzę jednak, żeby to było niezdrowe. Pier*dolnięcie będzie na pewno srogie, jednak nie dorówna wyładowaniom atmosferycznym, których w czasie burzy mamy sporo naokoło i nikomu nic się nie dzieje o ile piorun nikogo nie trafi ani pędzący odłamek trafionego drzewa nie spenetruje nikomu czaszki :)

Nooo dobra, ale co z wszystkimi indukcyjnościami, w dodatku burza jak strzela to daleko, a nikt nie sprawdzał ani nie prowadził statystyk jakie dzieci rodzą się w przypadku ludzi przy których uderzył piorun.. :D
Na Gadu-Gadu nie udzielam żadnych porad związanych z elektroniką ani chemią.
Do tego służy forum !!
ODPOWIEDZ