Strona 1 z 1

Predikter - rewelacja czy rewolucja ?

: 23 maja 2010, 12:40
autor: Dżejwor
Jak wiadomo jednym z głównych zagrożeń dla tranzystorów pracujących w DRSSTC poza przegrzaniem jest chwilowe przekroczenie dopuszczalnego napięcia CE wynikające z powstawania szpilek i oscylacji w momencie przełączania. Wynika to z faktu że w klasycznym układzie Steve-a czas propagacji wszystkich elementów jest niestety nie zerowy. Powoduje to że pomimo faktu iż sygnał z transformatora sprzęgającego zmienia swój stan dokładnie w zerze to tranzystory przełączają się z niewielkim - rzędu setek ns opóźnieniem. Prowadzi to do sytuacji w której mostek przełącza się później niż w zerze prądu fakt ten sprawia że w momencie przełączenia następuje odwrotne spolaryzowanie diody znajdującej się w strukturze tranzystora. Czas reakcji tej diody także nie jest zerowy więc przez ten ułamek sekundy przewodzi ona nadal co powoduje krótkie zwarcie generujące oscylacje i szpilki na indukcyjności połączeń pomiędzy strukturą tranzystora a kondensatorami filtrującymi zasilanie. Aby temu zapobiegać stosuje sie różnego rodzaju snubbery (C, RC,RCD). Nie trudno jednak zauważyć że jest to eliminacja skutku a nie przyczyny powstawania tych drgań. W związku z czym należało coś z tym fantem zrobić. Pewnym rozwiązaniem jest zastosowanie generatora PLL zamiast bezpośredniego sprzężenia. Rozwiązanie takie ma jednak swoje wady z których największą jest stosunkowo duży czas reakcji PLL na zmiany rezonansowej wynikłe ze zmian m.in. długości iskry. Innym pomysłem było zastosowanie w obciążeniu transformatora nie samego rezystora a rezystora szeregowo z cewką. Układ taki sprawia że napięcie na cewce i rezystorze wyprzedza prąd w pierwotnym o kilka mikrosekund.
by Finn Hammer
by Finn Hammer
Widać wyraźnie że zielony sygnał wyprzedza w fazie niebieski zarejestrowany na samym oporniku i będący w fazie z prądem w pierwotnym. Pierwotnie rozwiązanie to zostało jednak zarzucone przez pomysłodawcę co wynikało z problemów z detekcją zer przebiegu przesuniętego. Wraz ze zmiana amplitudy wynikającą ze wzrostu prądu w pierwotnym sygnał przesuwał się. Jednak Finn Hammer podchwycił pomysł i zaczął sprawę drążyć. Początkowo miał ten sam problem jednak nie zniechęciło go to i znalazł rozwiązanie - bardzo szybki komparator. Zastosował więc AD790 z czasem propagacji 40ns i histerezą 0.5mV. Szybki oznacza drogi ale nie jest to problemem ponieważ założeniem jest ochrona znacznie droższych tranzystorów. Szybko okazało się że rozwiązanie jest genialne w swej prostocie i nie ma żadnych problemów ze stabilnością detekcji zera. Finn poszedł więc dalej i zaprojektował nowy detektor prądu maksymalnego oparty o idealny prostownik na szybkim wzmacniaczu operacyjnym i drugim komparatorze AD790. Jego OCD działa perfekcyjnie - ogranicza prąd na dokładnie takim poziomie jaki wynika z napięcia ustawionego na komparatorze i przekładni transformatora pomiarowego. Wiadomo ze w przypadku układu klasycznego bywa z tym różnie. Kilka us wcześniej to stanowczo za wcześnie w związku z czym w układzie jest możliwość regulacji punktu przełączania nie zależna dla zbocza opadającego i narastającego, w układzie znalazło się też miejsce na regulację czasów martwych jednak należy pamiętać że przy zastosowaniu GDT do sterowania tranzystorów nie można go używać. Teoria teorią ale jak to działa w praktyce ? poniższe dwa filmiki chyba najlepiej to ilustrują:



Nadmienię że sterownik ten zbudowałem i przetestowałem. Mogę śmiało stwierdzić ze jest genialny i działa jak trzeba. Polecam każdemu kto ma już jakieś doświadczenie z DRSSTC. Początkujący mogą się jednak zniechęcić gdyż sterownik dość trudno wyregulować. W załączniku oryginalny opis w języku angielskim oraz płytka i schemat - niestety w programie eagle. Załączam też kilka fotek mojego sterownika i tesli.
pcb1.JPG
new%20gdt[1].JPG
Przebieg bez prediktera:
no prediction.JPG
Przebieg z ustawionym predikterem:
prediction.JPG

Re: Predikter - rewelacja czy rewolucja ?

: 29 lis 2012, 17:24
autor: slu_1982
Cześć,

wstyd się przyznać ale składam swój pierwszy predikter. PCB mam od krokusa. AD790 zamówione na TME, LM1717 mam niestety w SMD... Ale chodzi mi o widok płytki z dołu. Rozumiem że wszędzie mają być kondensatory ceramiczne 100nF odsprzęglające... a czy są tam przewidziane jakieś zworki, czy trzeba od dołu prowadzić jakieś połączenia ?

Na razie wygląda to tak:

Obrazek

Re: Predikter - rewelacja czy rewolucja ?

: 29 lis 2012, 23:54
autor: Haz
LM7171 bo chyba to miałeś na myśli spokojnie możesz zastąpić LM6171, są DIP8 w TME.
No i nie wszędzie na dolnej warstwie są kondensatory :!: Przy AD790 są rezystory 0805 1k a u Ciebie na fotce widzę tam kondensatory :!:
Co do zworek, nie wiem czy Krokus nie przewidział tam jakiś niespodzianek, akurat nie korzystałem z jego PCB.

Re: Predikter - rewelacja czy rewolucja ?

: 30 lis 2012, 05:54
autor: Dżejwor
Krokusowe pcb to to samo pcb co moje :P i nie ma tam żadnych zworek.

Re: Predikter - rewelacja czy rewolucja ?

: 1 gru 2012, 11:04
autor: slu_1982
Siemka :D

No więc już poprawiłem. Bałem się instalować eagle-a więc nie sprawdziłem od razu :P Czy 0805 to nie koniecznie, bo to pady uniwersalne :P
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Predikter - rewelacja czy rewolucja ?

: 1 gru 2012, 13:50
autor: Haz
Formalnie te pady są pod 0805 ;) ale można wrzucić na nie coś mniejszego.
Poza lewym górnym kondensatorkiem przy AD, który chyba tymczasowo zniknął wszystko wygląda OK ;)

Re: Predikter - rewelacja czy rewolucja ?

: 20 lut 2018, 11:02
autor: Mr. Meeseeks
Czy jest szansa żeby dodać jakiś plik przedstawiający strojenie prediktera oraz jakich rdzeni i ile zwojów dać na OCD i resztę? Byłbym bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam