Dania, Kopenhaga.

Czyli nie tylko elektronika.
Awatar użytkownika
slu_1982
Administrator
Posty: 560
Rejestracja: 5 kwie 2010, 17:49
Lokalizacja: Olsztyn

Dania, Kopenhaga.

Post autor: slu_1982 »

Witajcie.

Dzisiaj mam troche czasu wiec napisze wam co i jak.
W tym roku organizowany jest festiwal Sciene On Stage (SOS) 2011 w kopenhadze. Festiwal lata po calej europie, w przyszlym roku odbedzie sie byc moze w Niemczech/Polsce laczac te dwa kraje, wiec bedzie blizej. Pewnie i ja sie znowu pokaze ale tym razem postaram sie by przy okazji zorganizowac teslathon. Co wy na to?

Na czym polega SOS ? Mozna to przetlumaczyc na "Fizyka na scenie". Prezentowane sa tu prace na stanowiskach, gdzie gore trzyma fizyka. Kazdy kraj ma swoje stanowisko. Sa tu stanowiska liczne i nawet jedno osobowe- pierwszego dnia poznalem Slowaka podczas przerwy obiadowej ktory sam tu przyjechal, a prezentowal plucie maka w strone plononcej waty nasanczonej benzyna do zapalniczki :D Rozmawiajac z nim dowiedzialem sie ze jest jedynym nauczycielem fizyki w swojej szkole i uczy 18 klas :D Stanowisko wyglada tak: Jest kilka scianek przenosnych polanczanych ze soba, na nich mnostwo plakatow wykonanych przez osoby bedance na stanowisku. Do okola tych scianek sa lawki a na lawkach poustawiane fizyczne zabawki, ale nie tylko fizyka, wazne zeby przyciagalo wzrok np. chemia, jakies zabawki mechaniczne itp. Kazdy stoi przy swoim stanowisku i pokazuje to co ma do zaprezentowania. Oczywiscie jezyk angielski jest tu wymagany ale to nie jest az taka przeszkoda :)

Moje stanowisko liczy 15 osob z Polski. Sa to nauczyciele fizyki, i ja z DRSSTC. Moj pokaz sie nie udal, mam tu zal do organizatora... Iskier nie widac na sloncu, a startowalem na dwozu bo w srodku nie ma dobrego uziemienia- sprawdzalem :D Gdyby moj pokaz odbyl sie w srodku w zaciemnionej sali bylo by pieknie.

Ogolnie o wrazeniach z samej Kopenhagi nie ma co duzo pisac. Miasto jest smutne, bardzo malo ludzi na ulicach jakby caly czas wszyscy albo pracowali albo sie uczyli. Wogole zobaczyc ludzi ktorzy chodza pieszo jest trudno bo tu pelno rowerow. Ogolnie tutejszy swiat moimi oczami jest pozbawiony kolorow i zycia. Fakt jest ladna pogoda ale jakos nie poprawia mi to humoru, nawet to iz tesla byla ruszana z 230V i sie nie spalila :D Wracajac do Kopenhagi odwiedzilem christianie, idac tam na piechote- 8km od mojego hotelu. Wycieczka zajela mi 5h i nie powiem zebym sie tam nie zgubil :D Ale na szczenscie na wielu przystankach jest mapa miasta, z zaznaczeniem gdzie jestesmy w tym momencie. Samo zycie w Kopenhadze jest baaardzo drogie. Waluta to Korony Dunskie (kr.) i naprzyklad 0.5litrowa fanta w sklepie kosztuje zaledwie... 12zl po przeliczeniu. Tylko 4 razy drozej :D Adekwatnie reszta prodoktow np. chlebek to tylko 9zl.

Rano przychodzimy tutaj do szkoly gdzie sa wszystkie stanowiska, na dole stoja wielkie stoly z jedeniem i zawsze z kawa. Zaczynajac dzien mozna zjesc slodkie bulki z ciasta francuskiego. Potem lunch czyli szwedzki stol. A nastepnie ciasta regionalne itp. Wiec na jedzenie akurat pieniendzy wydawac nie musze :D

Mysle ze to wszystko co chcialem napisac. Czekam juz na przybycie do Polski, dzisiaj o 20 mam samolot.

Pozdrawiam
Na Gadu-Gadu nie udzielam żadnych porad związanych z elektroniką ani chemią.
Do tego służy forum !!
admin

Re: Dania, Kopenhaga.

Post autor: admin »

To ja jeszcze dodam:
strona oficjalna: http://www.science-on-stage.eu
zdjęcia (tyle co nic): https://picasaweb.google.com/1070458742 ... stival2011#
i filmy: http://www.youtube.com/user/scienceonstageDK

A co do Teslathonu - tak ale jako impreza towarzysząca (dobrze mieć duże pomieszczenie/hale na stałe) inaczej ciężko to będzie nazwać Teslathonem.
ODPOWIEDZ