Moja Tesla.
Re: Moja Tesla.
Ehh Panowie spokojnie , iskier z mostka może nie będzie jeśli wszystko będzie przemyślane przy uruchomieniach.
Pamiętajcie że prąd w SSTC skacze i to szybko wiec proponuje na początki odstawić wszelkie próby wyciskania soków z tranzystorów.
Pozdrawiam
Pamiętajcie że prąd w SSTC skacze i to szybko wiec proponuje na początki odstawić wszelkie próby wyciskania soków z tranzystorów.
Pozdrawiam
Re: Moja Tesla.
Kolega IRFP460 zaraz doda najnowsze wersje płytek. Ja nie mogę bo mi się pokazuje biała strona i nic się nie dzieje. Ten post piszę, by sprawdzić, czy mogę chociaż bez obrazków coś wysłać.
Re: Moja Tesla.
Moje uwagi:
1. DRIVER: kondensator od GDT nie zawsze jest taki duży, może by uwzględnić możliwość wlutowania małego?
2 DRIVER: jedną z zasad projektowania płytek jest to, że masa ma "zalewać" elektronikę, a u Ciebie aż tak mocno tego nie widać. Chociaż na górze i na dole płytki zostaw pasek masy.
3. DRIVER: potencjometry są niewygodnie umiejscowione. Ja swoje umieściłem na drucikach parę cm i dałem "na obudowę" (pseudo), i dają radę. Mogę nimi kręcić w trakcie pracy cewki.
4. DRIVER: przy TC4422/TC4421 masz chyba mniej kondów niż ja - a powinien być i tantal i 100nF
5. DRIVER: masz tak zrobioną płytke że można by wydzielić interrupter na osobną
Re: Moja Tesla.
1. Nie wiem, czy jest to konieczne, ale na pewno nie zaszkodzi.
2. Powiększę płytkę o linię w górę i w dół.
3. Właśnie je tak zaprojektowałem. Nie wiem czy będą ram pot. montażowe czy takie na obudowie. Jeżeli będzie ta druga opcja, to potencjometry będą zaraz obok ścianki obudowy.
4. Nie zauważyłem dopisku "tantal". Dałem elektrolit 47uF. Jest on pod TC4422 między GND a +5V. Służy on chyba tylko to filtrowania napięcia. Prawda?
5. A to jest już kwestia estetyki. Prawdę mówiąc chciałbym przerobić ja później na muzyczną SSTC. Musiałbym się wpiąć z sygnałem między tranzystorem, a bramkami logicznymi, ale przez przełącznik (albo antena z tranzystorem, albo część muzyczna). Pomyślę i dam znać o efektach.
Edit:
Na schemacie do wyjść 4422/21 były przyczepione diody. Ja zastosowałem mostek prostowniczy bo układ elementów był identyczny.
2. Powiększę płytkę o linię w górę i w dół.
3. Właśnie je tak zaprojektowałem. Nie wiem czy będą ram pot. montażowe czy takie na obudowie. Jeżeli będzie ta druga opcja, to potencjometry będą zaraz obok ścianki obudowy.
4. Nie zauważyłem dopisku "tantal". Dałem elektrolit 47uF. Jest on pod TC4422 między GND a +5V. Służy on chyba tylko to filtrowania napięcia. Prawda?
5. A to jest już kwestia estetyki. Prawdę mówiąc chciałbym przerobić ja później na muzyczną SSTC. Musiałbym się wpiąć z sygnałem między tranzystorem, a bramkami logicznymi, ale przez przełącznik (albo antena z tranzystorem, albo część muzyczna). Pomyślę i dam znać o efektach.
Edit:
Na schemacie do wyjść 4422/21 były przyczepione diody. Ja zastosowałem mostek prostowniczy bo układ elementów był identyczny.
Re: Moja Tesla.
Nie.wesolyyyy pisze: 4. Nie zauważyłem dopisku "tantal". Dałem elektrolit 47uF. Jest on pod TC4422 między GND a +5V. Służy on chyba tylko to filtrowania napięcia. Prawda?
Ten kondensator zapewnia niską impedancję zasilania dla driverów, pokrywając ich zapotrzebowanie na gwałtowne impulsy prądowe. W związku z tym nie może być to zwykły elektrolit, ale musi być kondensator o możliwie niskim ESR i ESL (tantalowe i MLCC są najlepsze do tego celu). Do tego możliwie krótkie połączenie między nim a driverem uniemożliwia powstawanie na pasożytniczych indukcyjnościach skoków napięcia i innych negatywnych zjawisk, które powodują impulsy prądu o dużej amplitudzie i bardzo stromych zboczach.
Zatem ten kondensator jest bardzo istotny...
Jaki znów mostek? Zwykły, "pierwszy lepszy"? Tam miały byś Shottky, wiesz jaka jest różnica między nimi a standardowymi prostowniczymi?wesolyyyy pisze: Na schemacie do wyjść 4422/21 były przyczepione diody. Ja zastosowałem mostek prostowniczy bo układ elementów był identyczny.
To nie jest takie proste, kwestia pól masy i odpowiedniego ich wylewania jest bardzo skomplikowanym zagadnieniem...IRFP460 pisze: 2 DRIVER: jedną z zasad projektowania płytek jest to, że masa ma "zalewać" elektronikę, a u Ciebie aż tak mocno tego nie widać. Chociaż na górze i na dole płytki zostaw pasek masy.
Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC3wA6z ... zziwfl_q5w
Re: Moja Tesla.
Ale ten kondensator jest na zasilaniu 47HC14N, a nie driverów.Yuri pisze:
Nie.
Ten kondensator zapewnia niską impedancję zasilania dla driverów, pokrywając ich zapotrzebowanie na gwałtowne impulsy prądowe. W związku z tym nie może być to zwykły elektrolit, ale musi być kondensator o możliwie niskim ESR i ESL (tantalowe i MLCC są najlepsze do tego celu). Do tego możliwie krótkie połączenie między nim a driverem uniemożliwia powstawanie na pasożytniczych indukcyjnościach skoków napięcia i innych negatywnych zjawisk, które powodują impulsy prądu o dużej amplitudzie i bardzo stromych zboczach.
Zatem ten kondensator jest bardzo istotny...
Re: Moja Tesla.
Skąd nagle mówisz o HC14? Nawet w poprzednim poście IRFP460 masz mówione że mają być na zasilaniu TCxxxx, mówiłem Ci też chyba wcześniej już to na elektrodzie. Na zasilaniu driverów te kondy są krytyczne, 74HC14 też można dać parę, ale starczy mu i sam ceramik 100n.
Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC3wA6z ... zziwfl_q5w
Re: Moja Tesla.
Spojrzałem na zły kondensator. Już wszystko ok.
Re: Moja Tesla.
To teraz mi powiedz, dlaczego ten mostek był złym pomysłem?
Yuri pisze:Jaki znów mostek? Zwykły, "pierwszy lepszy"? Tam miały byś Shottky, wiesz jaka jest różnica między nimi a standardowymi prostowniczymi?wesolyyyy pisze: Na schemacie do wyjść 4422/21 były przyczepione diody. Ja zastosowałem mostek prostowniczy bo układ elementów był identyczny.
Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC3wA6z ... zziwfl_q5w
Re: Moja Tesla.
Bo był zbyt wolny? Ciekawe jak by wyglądał przebieg.
Widzę, że mój pewien post wyparował, więc zadam ponownie pytanie:
Mówiłeś o tym, by minimalizować długość połączeń w mostku. W twojej tesli widziałem, że tranzystory wisiały na długich przewodach. Możesz mi to wyjaśnić?
Widzę, że mój pewien post wyparował, więc zadam ponownie pytanie:
Mówiłeś o tym, by minimalizować długość połączeń w mostku. W twojej tesli widziałem, że tranzystory wisiały na długich przewodach. Możesz mi to wyjaśnić?
Re: Moja Tesla.
Tak. Diody standardowe potrzebują bardzo dużo czasu aby po otwarciu się przejść z powrotem w pracę zaporową, przez ten czas płynie zbędny prąd powodujący straty i inne anomalie. Przy szpilach występujących z dużą częstotliwością stanowi to problem.
Diody Shottky na powrót do stanu zaporowego potrzebują pojedynczych ns, mają więc doskonałe parametry do pracy impulsowej i z wysoką częstotliwością. Można też tu użyć diod ultraszybkich.
Teoretycznie te diody nie są konieczne, jako że TC4xxx mają już takie wbudowane, jednak można dla pewności zastąpić zewnętrznymi (zwłaszcza, że nie całkiem wiadomo jakie są parametry diod wewnątrz scalaka).
Ale wpływa to negatywnie na pracę cewki, gdyby nie to że pracuję ze stosunkowo niską f.rez. i mocą pewnie wyszłyby różne anomalie. Ta cewka to bardziej prototyp który idzie i tak do demontażu, trzeba ją zbudować od nowa tak jak powinna być zrobiona.
Diody Shottky na powrót do stanu zaporowego potrzebują pojedynczych ns, mają więc doskonałe parametry do pracy impulsowej i z wysoką częstotliwością. Można też tu użyć diod ultraszybkich.
Teoretycznie te diody nie są konieczne, jako że TC4xxx mają już takie wbudowane, jednak można dla pewności zastąpić zewnętrznymi (zwłaszcza, że nie całkiem wiadomo jakie są parametry diod wewnątrz scalaka).
Miałem wtedy dużo mniej doświadczenia, w tej cewce jest jeszcze kilka błędów wykonania. O wyglądzie nie mówiąc.wesolyyyy pisze: Mówiłeś o tym, by minimalizować długość połączeń w mostku. W twojej tesli widziałem, że tranzystory wisiały na długich przewodach. Możesz mi to wyjaśnić?
Ale wpływa to negatywnie na pracę cewki, gdyby nie to że pracuję ze stosunkowo niską f.rez. i mocą pewnie wyszłyby różne anomalie. Ta cewka to bardziej prototyp który idzie i tak do demontażu, trzeba ją zbudować od nowa tak jak powinna być zrobiona.
Mój kanał na YouTube: https://www.youtube.com/channel/UC3wA6z ... zziwfl_q5w
Re: Moja Tesla.
Myślałem o tym by samemu zastosować taki podział płytki, bo dzięki temu można potem podłączyć też inny generator, np. taki na sztywno, jak ma SSTC ze strony portalu naukowego, a potem testować zachowanie rezonatora przy różnych częstotliwościach. Możesz wrzucić też pliki Eagla.
Re: Moja Tesla.
Pliki eagla do pobrania z elektroda.pl:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 1#15377211
Przy próbie wrzucenia ich tutaj pada mi internet.
Wersja eagla 7.3
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 1#15377211
Przy próbie wrzucenia ich tutaj pada mi internet.
Wersja eagla 7.3
Re: Moja Tesla.
Wygląda coraz lepiej, ale dalej nie zalewasz całości masą a to chyba podstawa projektowania płytek (chyba w celu uniknięcie prądów wirowych, ale nie wiem dokładnie, jak Yuri napisał, "skomplikowane zagadnienie"), no i te TC4422 są zasilane z 15V, a na obrazku jest chyba 12V (nie wiem, zasłonięte jest inną cyfrą).
Re: Moja Tesla.
Robi się to, by w sąsiadujących ścieżkach nie indukowało się napięcie. Tak, jest tam 12V. TC działa od 4.5 do 18V. Wg datasheetu.
Na mniejszej płytce dodam jeszcze 4 pady: Podłącze tam cyfrowe mierniki wypełnienia i częstotliwości.
Na mniejszej płytce dodam jeszcze 4 pady: Podłącze tam cyfrowe mierniki wypełnienia i częstotliwości.
Re: Moja Tesla.
Co do wcześniejszego postu: Mierniki nie podłącze, bo takie nie istnieją (chyba, że po 1k pln za multimetr).
Skończyłem mostek:
Płytka dwustronna. W bottom będą obwody mocy. Nad i pod kluczami są otworki. Będą tam mocowania 3 radiatorów.
Myślę, że o to chodziło Yuriemu
Ścieżki w warstwie bottom są prowadzone, tak by tylko były - i tak są oblane z każdej strony polygonem.
Skończyłem mostek:
Płytka dwustronna. W bottom będą obwody mocy. Nad i pod kluczami są otworki. Będą tam mocowania 3 radiatorów.
Myślę, że o to chodziło Yuriemu
Ścieżki w warstwie bottom są prowadzone, tak by tylko były - i tak są oblane z każdej strony polygonem.