Nadszedł czas bym powiedział to i owo o tym co ja buduje. Plany mam wielkie, DR-ka, mini SSTC lub E-classSSTC. Ale jako że należy w końcu pokończyć to co sie zaczęło, więc montuje moją trzecią TC, tym razem jest to SSTC na pełnym mostku. Na razie ukończyłem testy na napięciu zasilania 50V. Rezultat pozytywny, długość wyładowań zwiększyła się 2-3 krotnie względem zasilana tej samej cewki przy tych samych parametrach zasilania, na półmostku H. Raczej nic nowego nie wymyśliłem, wszyscy wiemy jak SSTC działa i z czego się składa. Jako sterowania użyłem prostego układu pojemnościowego sprzężenia zwrotnego wzmocnionego na driverach TC442X. Ograniczenie mocy za pomocą interruptera na kostce 555. Elementem wykonawczym jest kość igbt wyciągnięta z falownika i sprawdzona: mg15q6es42, wystarczająca do tej konstrukcji. Kondensator oddzielający składową stałą: 2x3 wimy 2,2uf+2noname 3,3uf/275V co daje mi około 4,5uf/550V. Uzwojenie wtórne fi 110mm, 550mm wysokości nawinięte DNE 0,1mm, bez toploadu, sam breakpoint, co daje mi częstotliwość rezonansową własną uzwojenia wtórnego 117,6kHz- zmierzone oscyloskopem. Uzwojenie pierwotne to 13 zwoii drutem 6mm fi. Niedługo postaram się wykonać testy na napięciu sieciowym. Jako obudowe zastosuje skręcone pudełko z plexy, posiadam wszystkie części. Nie wiem czy o czymś zapomniałem, niedługo wrzucę zdjęcia. Niestety, nie posiadam lustrzanki więc nie ma co sie szykować na zdjęcia wyładowań, Wiemy jak wyglądają zdjęcia wyładowań robione aparatem w telefonie komórkowym. Projekt wykonuje estetycznie i mam zamiar by efekt końcowy wyglądał. Pozdrawiam.
|