Hmm, to uzwojenie wygląda na spore, a ma aż 290kHz? Nie wiem, może to tylko moje specyficzne doświadczenia ale mi się wydaje że to duża częstotliwość. Moją SSTC uruchamiałem na uzwojeniu 400kHz i po nieudanych próbach i poradach z 4hv.org nawinąłem nowe uzwojenie 200kHz (110x250mm DNE 0.18). Całość działając baaardzo mizernie na tym pierwszym uzwojeniu odpaliła prawie od razu po zmianie uzwojenia na drugie czyli po obniżeniu częstotliwości o połowę. Poza tym Ty użyłeś IGBT a one są przecież wolniejsze od MOSFET-ów. Nie chcę być złym prorokiem ale jak ja bym robił drugą SSTC, zwłaszcza większej mocy (moja pierwsza ma z 200W), to stawiałbym na częstotliwość 150kHz lub mniej.
Co do elektroniki, wydaje mi się że sprzężenie zwrotne jest praktycznie konieczne. Z uwagi na to że to Twoja pierwsza SSTC warto chyba powiedzieć, że zbliżenie ręki do uzwojenia wtórnego z boku na odległość 30-40cm w moim przypadku powodowało już całkowite odstrojenie rezonansu od sztywnej częstotliwości ustawionej w generatorze. O obciążeniu uzwojenia w postaci łuku do uziemionego drutu nie było mowy. A tranzystory pracujące w bliskim sąsiedztwie rezonansu ale jednak poza nim znacznie chętniej strzelały

Czy lepiej zrobić antenkę czy sprzężenie przekładnikowe z dołu uzw. wtórnego to nie wiem, bo ja tego drugiego nie robiłem, ale jakieś sprzężenie zdecydowanie polecam. A jeśli chodzi o generator, to ludzie chwalą pętlę PLL. Sam tego rozwiązania też nie sprawdziłem ale wydaje się na prawdę ciekawe. Jest tylko jeden scalak który wszystko załatwia - generuje sygnał na częstotliwości "domyślnej" jeśli nie ma sygnału ze sprzężenia, pozwala na regulację przesunięcia fazy sygnału więc można ustawić idealne zgranie z rezonansem tak, żeby oscylacje przy przełączaniu mostka były jak najmniejsze, i do tego ma regulację minimalnej i maksymalnej częstotliwości co pozwala uniemożliwić wskakiwanie pracy SSTC na drugą harmoniczną, co się zdarza przy bezpośrednim sprzężeniu. Wadą w stosunku do TL494 jest niestety brak czasu martwego. Tutaj przykładowe schematy:
http://scopeboy.com/tesla/dwsstc/dwsstciischem.gif - na tym projekcie opierało się wiele osób z 4hv.org i sobie chwalą.
http://www.dtchron.com/content/tesla/el ... ersch1.gif - tu sprzężenie przekładnikowe.
http://4hv.org/e107_files/public/120323 ... e_sstc.gifSpotkałeś się może z SSTC gdzie mostek nie jest sterowany za pomocą trafa tylko za pomocą driverów transoptorowych? Widziałem niedawno na zdjęciach takie sterowanie w falowniku i chyba jest to całkiem fajne rozwiązanie, co prawda wymaga więcej zachodu przy budowie ale potem jest wygoda bo mostek można sterować zupełnie dowolnie, każdy tranzystor oddzielnie.