No cóż

Fajnie to wymyślili. No dobrze no to z tego co wyczytałem w silniku jonowym jako wyrzucane rozpędzane paliwo wykorzystuje się gaz, którego mamy ograniczoną ilość i po kilkuset godzinach pracy nasz silnik kończy swoją pracę.
Silnik który wykorzystywałby elektrony mógłby działać załóżmy prawie kilka lat, wyłącznie z zasilania jakiegoś reaktora.
No ale racja masa elektornu go wyklucza, trzeba by stworzyć naprawdę potężny generator, żeby to miało jakiś sens :-/
Jaki generator można by do tego wykorzystać?