No więc jak wiadomo a może nie jeśli weźmiemy kamerę, telefon czy aparat i "zaświecimy" diodą z pilota telewizyjnego czy od razu całym pilotem w obiektyw ujrzymy światło na wyświetlaczu bądź zdjęciach. To jest właśnie podczerwień, światło którego nasze oczy nie widzą. Około 50% emitowanego światła słonecznego to podczerwień.
Co z tego ? W internecie można napotkać zdjęcia robione tylko w paśmie IR które są bardzo ładne, więc postanowiłem się pobawić. Szybko rozkręciłem aparat cyfrowy znajomego, wyrzuciłem filtr odcinający pasmo IR i wrzuciłem filtr pozwalający przejść tylko pasmu IR. Filtry IR jakie są stosowane w aparatach a zawsze są, przeważnie siedzą tuż przed matrycą, albo są na nią nałożone. Jest to kawałek szkła który prześwituje kolorem niebieskawo zielonym;
Zdjęcie z internetu
Po zdjęciu tego filtru należy wstawić filtr przepuszczający tylko IR, ja użyłem trzech kawałków prześwietlonej kliszy z aparatu. To by było na tyle, można już robić zdjęcia.
Pierwsze co to cocacola;
Potem to całkowicie czarna butelka po burn-ie, na pewno widzieliście takie;
Zdjęcie z domu;
I następnie z podwórka, już takie jakie chciałem zrobić: