No więc wykorzystałem transformator ten co poprzednio z jedną małą zmianą. Uzwojeniem pierwotnym nadal jest taśma, a w środkowej części przylutowałem odczep, w miarę symetrycznie. Dziadostwo poszło w parafinę zniczową. Uzwojenie wtórne 15 sekcji po 80 zwoja. Zasilanie oczywiście z przewiniętego mota. Moc jest ograniczona tylko i wyłącznie MOT-em 700W (spadek napięcia, i drganie całego transformatora przy max. rozciągnięciu łuku) Zasilanie bramek osobno z przetwornicy impulsowej. Lepiej jednak wstawić jakiś stabilizator równolegle z napięciem zasilania reszty ZVS-a na 18V i to puścić na bramki przez resztę schematu jak jest zmieniając zenery na 18-20V
Filmu z całego przedsięwzięcia nie bd pokazywał ale wrzucam kilka fotek:
A tu transformer po zalaniu woskiem.
ZVS-ik na trafie z RTG :)
ZVS-ik na trafie z RTG :)
Na Gadu-Gadu nie udzielam żadnych porad związanych z elektroniką ani chemią.
Do tego służy forum !!
Do tego służy forum !!