Witam
Dobra od początku mam chwile czasu w przerwie
Trafa CRT vs. TV nie zauważyłem tego by znacznie się różniły od siebie, wszystkie które sprawdzałem dają rade nawet i przy 60khz.
Pierwszy post odnośnie obliczeń tak ten wzór się z reguły sprawdza warunek ze nie wprowadzamy modyfikacji w formę rdzenia (np dodajemy szczeliny powietrzne wtedy możemy włożyć w buty wzór) z reguły preferował bym tu bardziej testy nawiniętych induktorów niż wszystko liczyć od początku.
Ja używam rdzeni Magnetics MPP 55930A2 Powercore rdzenie które sprawdzają sie przy konstrukcjach PFC / flyback (Patrz dokumentacja techniczna)
Taki rdzeń zastosowany w flybcku pełni funkcje filtra dolno przepustowego czyli ma za zadanie blokować wysokie częstotliwości z wzbudnika a zarazem tworzyć pewną impedancje która w skutek ograniczy moc wejściową do rezonatora.
Dobra a wiec w takim bądź razie jego wartość ma znaczenie w tej konstrukcji , podobnie jak dla pieców indukcyjnych (tych w wersji klasycznej) ma on wyhamować prąd ładowania kondensatora z wzbudnika.
idąc dalej tropem szeregowego lc i porównania do pieca indukcyjnego dotrzemy do takiej zależności jak tryb pracy czy to jest samowzbudny czy może oscylacyjny synchroniczny a może i nie synchroniczny. Nasz ZVS to klasyk samowzbudnej przetwornicy wiec będzie od nas chciał warunków by mógł pracować , a wiec należy mu zapewnić odpowiednią impedancje wejścia odpowiednią impedancje bloku LC , odpowiednie obciążenie.
Zacznijmy od końca to ostatnie jest niesamowicie ważne gdyż takie typy przetwornic dobrze sobie radzą z zmianami częstotliwości pod obciążeniem (tzw pływanie częstotliwości) ale słabo sobie radzą przy skrajnych obciążeniach i braku obciążenia. Brak obciążenia jest gorszy niż jego nadmiar z punktu widzenia przetwornicy jego brak spowoduje zatkanie w skutek brak/zbyt mały sygnał sprzężenia zwrotnego. Zatkanie i FAJERWERKI z tranzystorów murowane.
Nadmiar obciążenia jest wstanie wygenerować sygnał sprzężenia przekraczające kondycje elektryczne półprzewodników.
Blok LC i induktor należało by rozpatrzyć razem gdyż w LC ważne jest L(uH) i częstotliwość (odpowiednia ilość zwoi pozwoli ustawić odpowiednio punkt sprzężenia) a dla induktora jest ważna C(nF) i częstotliwość. A wiec L ostawmy tak jak autor przykazał w granicach 8-10zwoi daje to około 22uH która z C tworzy częstotliwość około 40khz.
induktor zaś powinien mieć przynajmniej 2razy tyle indukcyjności co L i być z materiału który łatwo się nie nasyca (może mieć szczelinę).
Dla czego 2 razy większą ktoś zapyta ?
A no jest to związane z filtrem częstotliwości jaka się tworzy w skutek przesunięcia fazy

2 razy więcej znaczy że filtr ktory sie stworzy będzie osadzony na częstotliwości rezonansu podzielonej przez 2. czyli według tego co opisują kalkulatory etd przy podwojeniu częstotliwości będziemy mieli spadek sygnału o -6db to wystarczy w zupełności.
Na filtr ma również wpływ rdzeń ale założył bym również że używamy rdzenia który jest w stanie pracować na tych częstotliwościach.
Bingo dc przechodzi ciągle, poziom rezonansu ciągle rośnie aż reaktywność się zrówna.
Jedziemy dalej dlaczego by nie założyć induktora o indukcyjności 1H a no możemy przecież. Eee BŁĄD co prawda możemy ale induktor wcale nie będzie zadowolony a układ LC wcale nie dostanie odpowiedniego prądu by dalej oscylować za skutkuje to zatkaniem kluczy.
ehh dlaczego pod obciążeniem ? normalnie induktory mierz
@Yuri
mógł by być końcu filtr jest impedancja też i nasycenie odsunięte od wyznaczonego minimum które przypomnę jest około 10A
Należy na to patrzeć znów od strony prądu przemiennego to jest Raz pół cyklu co znaczy ze w określonym czasie przez pół cyklu może być nie więcej jak 10A a w całym układzie LC teoretycznie i 1000A (oczywiście abstrakcja) ale pokazuje to, że w bloku wzbudnika a induktorze może być znaczna dysproporcja prądu.
@grzegorzewskipl
Lepszego induktora i rozkładu obciążenia Tobie trzeba
Podsumowanie 1
Trafopowielacze muszą tworzyć równe obciążenie dla trafa dystrybucyjnego impedancja również musi być zbliżona. Trafo dystrybucyjne może być jakie kol wiek byle by pracowało w wyznaczonych częstotliwościach. Najlepiej rozebrać jeden trafopowielacz i na jego rdzeniu nawinąć taki transformatorek na początek do testów.
Dla obcieczeń możemy założyć że trafo jest idealne i nic nie wnosi do układu później utrudnimy sobie

Podsumowanie2
ja używam tego miernika za 100zł i radzi on sobie do 20uH a później rośnie znacznie tolerancja błędu
chyba nic nie pominąłem ale jak coś to pisać w końcu ja tez sie uczę

jak każdy
Pozdrawiam