Oczywiście, że jednostopniowa przetwornica byłaby najlepsza, jednak mając na uwadze jakie jest wymagane napięcie wyjściowe, przetwornica musiałaby produkować aż do 15kV. Wykonanie transformatora będzie trudniejsze, chodzi o izolację.
Co do regulacji napięcia również myślałem nad regulacją napięcia zasilania, tak będzie najprościej.
Jaka jest przewaga przetwornicy SLR nad zwykłą (bez rezonansu)? Słyszałem, że łatwiej jest wykonać tą drugą, SLR może sprawiać kłopoty.
Zastanawiam się czy nie zbudować czegoś takiego:
http://uzzors2k.4hv.org/index.php?page=multiinverter.
Regulacja za pomocą czasów martwych, lecz jeżeli taka regulacja nie byłaby stabilna to buck na zasilaniu pozostanie. Co myślicie o tej konstrukcji?