Witam.
Myślałem nad przerobieniem trafopowielacza tak aby dawał napięcie
zmienne. Pan Jozef Bogin uszkodził diody w trafopowielaczu, jak sam
napisał że to może się stać gdy będziemy próbować wycisnąć
z trafa za dużo (60kv) i zlekceważymy polaryzacje cewek(?).
Oczywiście jak to zrobimy to trzeba uważać aby łuk się
niezainicjował, czyli kable wysokiego napięcia muszą być
oddalone od siebie aby wogóle niepowstało nawet wyładowanie
koronowe.
Co o tym myślicie? Dałoby radę coś takiego zrobić?
Link do strony:
http://boginjr.com/electronics/uncategorized/ Oraz to co napisał (pod siódmym zdjęciem od góry):
"DST flyback with failed internal diodes, with AC on output and corona eating through.
This is what happens when you overvolt the output, or disregard coil polarity."