Witam. postanowiłem się w końcu pochwalić moim projektem interruptera. Idea jest taka aby zgromadzić w jednym urządzeniu wszystkie tryby pracy interruptera dla SSTC i dla DRSSTC - jak wiadomo wymagania stawiane przez te cewki interrupterowi są zupełnie inne. SSTC pozwala regulować wypełnienie i częstotliwość w szerokim zakresie DRSSTC natomiast nazuca ścisłe ograniczenie maksymalnego czasu pracy i minimalnej przerwy między impulsami. W przypadku SSTC najlepiej sprawdza się sterowanie ze stałym wypełnieniem czyli takie w którym wypełnienie sygnału nie ulega zmianie w trakcie regulacji częstotliwości pozwala to utrzymać w przybliżeniu stałą moc nie zależnie od częstotliwości. W przypadku DRSSTC jedynym słusznym jest interrupter ze stałym czasem włączenia czyli takim w którym długość stanu wysokiego nie zmienia się w trakcie zmiany częstotliwości co oznacza zmianę wypełnienia. Są oczywiście także ciekawsze tryby jak np burst czy sterowanie z bardzo małą częstotliwością repetycji - 2-10Hz z dość długim czasem pracy rzędu 20ms dla SSTC. Pozwala to tworzyć dość ciekawe wyładowania nieosiągalne dla klasycznegointerruptera. oczywiście nie zabraknie także odtwarzania midów które w zasadzie było bodźcem do stworzenia tego monstrum. Sprzętowo urządzenie składa się z LCD o rozdzielczości 128x256 pixeli z panelem dotykowym, trzech mikrokontrolerów - głównego atmega2560 z dołączonym jednym megabajtem ramu oraz dwóch dodatkowych atmeg162 stanowiących generatory. Dodatkowo nie zabrakło oczywiście 6 potencjometrów do regulacji, slotu na karty SD oraz wyjść w trzech podstawowych standardach - światłowód wielomodowy ze złączami ST, światłowód toslink oraz zwykłe miedziane złącze BNC. Sterownik początkowo miał umożliwić dołączenie do 4 tesli po kablu miedzianym bądź toslink ostatecznie zrezygnowałem z tej opcji ograniczając ilość cewek do dwóch. Można oczywiście dołączyć 6 do wszystkich wyjść ale nie będą one mogły być sterowane niezależnie. W związku z budową małej DRSSTC planuję wprowadzić także mixed mode czyli tryb w którym jedno wyjście pracuje jako driver SSTC drugie jako driver DRSSTC. Jak na razie mam zaimplementowany interrupter dla SSTC oraz szkic menu oraz odtwarzacza midów. Projekt miał dośc spory przestój w związku z przeciągającymi się pracami nad dużymi DRSSTC i brakiem elementów typu nadajniki/odbiorniki ST. Załączam kilka zdjęć i filmy z pracy.

Wreszcie doczekałem się na obudowę do mojego interruptera. Załączam kilka fotek. Elementy wypalane laserem. koszt całkowity 25zł + przesyłka. Płyta czołowa szczotkowana stal nierdzewna reszta stal zwykła co widać - rdza chwyta natychmiast. Ogólnie wszystko do siebie pasuje idealnie pomimo tego że było zginane za pomocą imadła młotka, kątownika i płaskownika Jedyne co muszę poprawić to rozpiłować dwa otwory o mniej niż 1mm i przyszlifować trochę płytę stanowiącą dno obudowy - nie wziąłem poprawki na grubość blach na bokach

Wreszcie uporałem się z obudową. Teraz zostało tylko dokończyć soft ... i wymienić touchpanel bo coś dziwnego się z nim stało. nie wiem czy to nie ma związku ze zbyt dużymi prądami przezeń płynącymi albo pracą w sąsiedztwie TC. Załączam fotki gotowej obudowy.

Kolega widzę ze szaleje dla mnie cudnie tylko pytanie ile Cie to cacuszko kosztowało i ile łącznie dni pracy nad tym siedziałeś ( łącznie z programowaniem atmegi ) ?

10 / 10

Pozdrawiam

Kosztowało nie mało sam LCD z panelem dotykowym prawie 200zł ale cóż jak się chce mieć bajer a przy okazji się czegoś nauczyć to trzeba trochę wydać ... ile dni pracy nie wiem nie liczyłem. DUŻO

wiec jednak jest tak jak myślałem dzejwor kupa a nawet jeszcze więcej czasu trzeba by to zrobić ... Co daje Ci opcja Async albo Aburst ? i czym to zasilasz ? bo jednak według mnie zdała by się jakaś mała zelówka w środku ...

Pozdrawiam

Jak je wszystkie pokończę to napisze jak działają ale generalnie wszystkie z A na początku są regulowane niezależnie dla obu wyjść a bez A wspólnie.