Polskie forum dyskusyjne poświęcone dziedzinie wysokich napięć, głównie transformatorom Tesli (SSTC, DRSSTC, VTTC, SGTC) oraz generatorom wysokiego napięcia.
Na początku zaznaczam, że temat nie pasuje do tego działu, ale niestety brakuje działu, który byłby poświęcony samej budowie i kwestiom konstrukcyjnym uzwojenia pierwotnego i oraz wtórnego, torusa, stelażu i tym podobnych spraw. Niby są to banalne sprawy ale pewne rzeczy są warte uwagi, stąd warto by moderator założył dział poświęcony temu.
Temat dotyczy torusa, czyli jak wykonać dobrej jakości oraz elegancko wyglądający torus. Oczywiście nie mam na myśli torusa robionego z rury wentylacyjnej, gdyż wykonanie z niej torusa sprawia pewne problemy techniczne jak i jego paskudne połączenie trzeba potem maskować materiałem, który psuje wygląd i kłuje amatorszczyzną.
Mam na myśli torus w całości wykonany z dwóch aluminiowych połówek, wykonanych na tokarce. Zakup nie wchodzi w grę bo sprzedawcy życzą sobie za kawałek aluminium kosmiczne ceny:
Myślę, że spawanie jest absolutnie zbędne, jeśli obydwie połówki będą pasować do siebie idealnie, z czego jedna ma nieco zawężone krawędzie tak, że wejdą na wcisk, Zresztą otwór w środku można śrubą skręcić. Na prasie też pewno dobry pomysł ale zbyt duże koszta jeśli tylko na taką inwestycję, stąd tokarka wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Do tego bardzo życzliwy autor strony udostępnia szczegółowy plan DIY torusa: http://www.megavolts.nl/images/stories/ ... inning.pdf
W sumie racja, jednak jednorazowy duży koszt to wykonanie chociażby z drewna formy aby odpowiednio uformować torusa. Ile to może kosztować niewiem ale potem jak mówię można taśmowo robić torusy.
Formę zrobił bym z drewna. Posklejał bym kilka arkuszy, do uzyskania odpowiedniej grubości i zlecił bym komuś frezowanie na CNC tego. Wtedy całkiem fajnie by to wyszło.
Myślę, że forma wykonana na tokarce będzie dużo bardziej dokładniejsza. Zastanawia mnie jeszcze jakiej grubości powinna być blacha na torusa i czy jako materiał najlepsze jest aluminium czy kwasówka nierdzewna czy może miedź?
Powodzenia w formowaniu kwasowki:-). Oczywiście, że blacha aluminiowa nadaje się do tego celu. Aluminium jest elastycznym metalem. A slyszal ktos o ulepszaniu aluminium?
Wykonam uzwojenia wtórne na dowolny wymiar od 0.125mm. lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
Powodzenia w formowaniu kwasowki:-). Oczywiście, że blacha aluminiowa nadaje się do tego celu. Aluminium jest elastycznym metalem. A slyszal ktos o ulepszaniu aluminium?
Gdzie widzisz problem przy formowaniu kwasówki?
Żywica jest o tyle lepsza od drewna, że jest bardziej wytrzymała i nie jest taka wrażliwa na różne "warsztatowe" czynniki. Jeśli dać wypełniacz z drewna jak mówi d3211 to formowanie będzie łatwe i bardzo dokładne.
stal nierdzewna posiada inne właściwości niż jak stal zwykła. Po pierwsze kwasówka nie ma takiej zdolnośći przewodzenia ciepła jak w przypadku zwykłej stali. (Przykład: podczas skrawania, wiertło dostaje przebarwień co świadczy o tym że metal ten na bieżąco nie odprowadza ciepła). Pewnie że nie widzę problemu przy formowaniu kwasówki, najwiekszym problemem jest jej wysoka cena:-). Dlatego bez dwóch zdań brałbym blachę aluminiową.
Wykonam uzwojenia wtórne na dowolny wymiar od 0.125mm. lodzik1990@gmail.com / BBM: 2C163574
A jak wygląda sprawa obliczenia pojemności takiego torusa? Tutaj dochodzi powierzchnia nad rurą czyli całego toroidu i jak przeliczyć każdy cm kw na pikofarad pojemności? Rozumiem, że pojemność zależna od grubości blachy jest tak mała, że można pominąć.
Jest trochę obliczeń Musisz zaprzyjaźnić się z Teorią Pola Elektromagnetycznego, potem ładne równanie rozwiązać. Mam gdzieś rozwiązane zadanie tego typu, tylko dla kuli, ale to sobie przekształciłbyś.
Co do grubości blachy - już pisałem, znaczenie ma tylko zewnętrzna powierzchnia "elektrody". Grubość nie ma znaczenia.
PS Piglet, można i robić doktorat z fizyki, ale po co, jak wzory na pojemność elektryczną są znane i nie wymagają niczego prócz umiejętności ich wykorzystania...
Piglet, można i robić doktorat z fizyki, ale po co, jak wzory na pojemność elektryczną są znane i nie wymagają niczego prócz umiejętności ich wykorzystania...
Kalkulator dobra rzecz, bardzo ułatwia , a tu dużej dokładności nie potrzebujemy. Czemu od razu doktorat? To zadania na poziomie lepszego ogólniaka z dobrą fizyką lub pierwszego roku studiów . Kilka zależności, wyprowadzić wzór, matlab (czy scilab) i gotowe
Bardziej chodziło mi o kwestię zgłębiania teorii stojącej za zjawiskiem jakim jest pojemność elektryczna, co (przynajmniej tak to odebrałem) sugerowałeś.
Jeśli już ktoś mądry stworzył kalkulator by ułatwić innym życie i zaoszczędzić czas, to pozwolę sobie z niego korzystać. Do końca nie wiem jak z niego korzystać, gdyż są do wyboru 2 opcje: -Sphere - Toroid Gdy wybieram opcję Toroid to poniżej otwiera się ,,Cross Section Diameter''.
Czy to oznacza średnicę przekroju torusa czy średnicę dodatkowej powierzchni płaskiej w wewnątrz pierścienia jaki tworzy torus gdy patrzy się z niego z góry? (Bo w przypadku wytoczenia właśnie ona będzie).
Rysunek jest dość wymowny. Cross section diameter to po prostu średnica "rury" z której jest "zwinięty" torus, outside diameter to średnica zewnętrznego obwodu toroidu.