Twoja teoria jest błędna. Bo różnica w prądzie owszem będzie ale nie więcej niż 1 - 2 cykle między z wtórnym i bez

Nie masz możliwości odseparowania galwanicznego mostka i oscyloskopu ? hmmm ja też nie a nie przeszkadzało mi to dokonywać regulacji prediktera przy zasilaniu mostka 750!!V. Potrzebny jest 2 kanałowy albo lepiej 4 kanałowy oscyloskop i dwie sondy 1:10 albo lepiej 1:100. Gorące przewody podpinasz do biegunów mostka a krokodylki łączysz razem. Oscyloskop ustawiasz tak żeby pokazywał różnicę między kanałami

i możesz sobie nawet 700V wpuścić ale wtedy już obowiązkowo dobrej jakości sondy 1:100 ja mam testec-a do 2.5kV ale do 320DC spokojnie starczą zwykłe 1:10 należy tylko uważać bo potencjał obudowy oscyloskopu może się okazać dziwny. Przebieg na GDT i przebieg na wyjściu mostka to 2 różne światy które nie mają ze sobą praktycznie nic wspólnego. Jeśli chodzi o wyładowania miedzy pinami tranzystorów - owszem nie jest możliwe żeby 300V przebiło taki dystans w powietrzu ale nie jest niemożliwe żeby pojawiło się tam kilka kV

Policz sobie przy czasie spadek napięcia na MMC przy twoim prądzie pojemności i częstotliwości

i nie dziw się że wyszło w kV

Wszystkie elementy metalowe i wszystkie masy TRZEBA uziemić. Czemu ? a no temu że są kondensatorami i potrafią się naładować do nastu kV w skutek wiszenia w powietrzu które jest silnie zjonizowane przez iskry. Nie wiem czy zauważyłeś że wszystkie metalowe przedmioty potrafią w pobliżu pracującej tesli kopać.